Sąd Rejonowy w Pabianicach zastosował tymczasowy areszt wobec 33-latka, który w poniedziałek 6 marca na ul. Poprzecznej uszkodził dwa zaparkowane pojazdy i uciekł z miejsca zdarzenia.
Tego samego dnia policjanci ustalili personalia sprawcy, a już 7 marca doszło do zatrzymania podejrzanego.
Przypomnijmy, że w poniedziałek rano 33-latek kierując białym Renault Megane uciekał przed nieoznakowanym autem inspekcji transportu drogowego. Podczas ucieczki uszkodził dwa auta na ul. Poprzecznej. Kiedy Renault nie nadawało się do jazdy uciekł pieszo pozostawiając w aucie pasażerkę.
– Policjanci ustalili, że wcześniej zatrzymany wraz ze znajomą i użytkownikiem Renault Megane spożywali alkohol. Podczas snu 33-latek zabrał kluczyki od pojazdu i wraz ze znajomą odjechali spod jednej z kamienic na Starym Mieście. 33-latek nie mając uprawnień do kierowania wymusił przy ul. Warszawskiej pierwszeństwo przejazdu – mówi kom. Joanna Szczęsna z Pabianickiej policji.
Wtedy do akcji ruszyli inspektorzy, którzy widzieli nieprawidłową jazdę Renaulta. Nieoznakowanym wozem ruszyli za nim w pościg. Uciekający uderzył w zaparkowane na il Poprzecznej dwa pojazdy: Chevroleta i Volkswagena Passata. Gdy w Renault urwało się koło sprawca zatrzymał się przy ul. Piotra Skargi, po czym uciekł pozostawiając w samochodzie pasażerkę.

Kobieta po tym zdarzeniu została doprowadzona do komendy i przesłuchana. Zatrzymany później 33-latek usłyszał zarzut krótkotrwałego zaboru pojazdu dokonanego w warunkach recydywy. 9 marca prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku. Sprawca trafił za kraty aresztu śledczego.
chciał zaimponować śmieć jakiejś meliniarze i pouszkadzał niewinnym ludziom samochody teraz na pewno nie ma ani grosza i mu wszystko jedno