Strona główna Na sygnale Wypadki Kierowca Mercedesa nie zauważył prac drogowych

Kierowca Mercedesa nie zauważył prac drogowych

11
Rozbita głowa kierowcy i zniszczony Mercedes  SL 500 to efekt nieuwagi kierującego pojazdem oraz fatalnie zabezpieczonych prac drogowych.

W nocy z czwartku na piątek kierujący Mercedesem wjechał do wykopu pod nową drogę budowaną w Górce Pabianickiej. Do pomocy musiała przyjechać pomoc drogowa.

– Wydobycie auta było nie lada wyzwaniem. Auto znajdowało się w wykopie po sam dach, a nawierzchnia była grząska – mówi właściciel lawety z firmy Auto Pomoc Cała Polska.

Niezbędna była też interwencja medyków, bowiem kierujący został ranny w głowę.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Jeśli roboty były zabezpieczone niezgodnie z przepisami to dostanie odszkodowanie i już.

Nie dostanie ,bo wjechał na zakazie. Nie miał prawa tam jechać. Policja gdyby przyjechała dostałby jeszcze mandat.

No, jeśli wjechał na zakazie, to tak.

czyli jeśli hipotetycznie spadnę z urwiska na którym były źle oznakowane roboty drogowe ale był niezauważony tez zakaz to nikt nie bierze odpowiedzialności?

Ty bierzesz. Chyba jasne.

Może i nie były zabezpieczone do końca prawidłowo a może ktoś zniszczył zabezpieczenie ale w wjeździe na drogę są znaki więc raczej nici z odszkodowania lub długa batalia w sądzie

Akurat wykop w który wpadł Mercedes był wykonany przez archeologów i przez nich słabo zabezpieczony. Nie wiecie o czym piszecie i zwalacie wine na drogowców. Dodatkowo kierowca wjechał pod zakaz wjazdu bo na tym odcinku moga poruszać się tylko poojazdy mieszkańców Jakies przeprosiny może?

Przeprosiny? Dla kogo? Człowieku obudź się tutaj nikt nikogo nie obraża, żeby przepraszać. Wujek dobra rada się znalazł

Proszę o zmienienie końcówek na żeńskie w artykule #stopszykanowaniumężczyzn

SL 500… piękny 😊

Aż mu się rollbar podniósł