Strona główna Aktualności Jach grochem o ścianę Kazik nawet w wyciągniętym dresie robi robotę

Kazik nawet w wyciągniętym dresie robi robotę

33

Ten tekst powstał w cyklu publicystycznym „Jach grochem o ścianę”. 

Coraz mniej emocji czuję podczas miejskich imprez. Może dlatego, że jako dziennikarz byłem chyba na każdych Dniach Pabianic od 2005 roku. Widziałem jednak, że mniej emocji było też wśród publiczności. Może to kwestia czasów, w których mamy nadmiar rozrywki.

Jakie gwiazdy mieliśmy wczoraj do wyboru? Byłem na koncercie Lanberry i Kultu. Wokalistka znana z kilku radiowych hitów nie porwała mnie. Przyznam jednak, że jej zespół grał bardzo sprawnie, a i ona miała sporo energii.

Ale przejdźmy do truskawki na torcie. Kazik. Tego artystę widziałem wielokrotnie w różnych odsłonach, ale wczoraj zaprezentował się chyba najsłabiej ze wszystkich wykonów jakie miałem okazję przez 20 lat oglądać. Może gorzej było tylko w na początku XXI wieku, gdy podczas koncertu El Dópa w Łodzi wyrzucili go na scenę, bo nie miał siły stać.

W Pabianicach wyszedł na scenę w pomiętej koszulce, wyciągniętych dresach i laczkach. Wyglądał jakby w poniedziałek rano szukał otwartej Żabki na św. Jana w Pabianicach. Wokalnie nie był w formie. Kto mu jednak zabroni?

Ale ten koncert nam się należał, bo Kazik z Kultem nigdy w Pabianicach nie wystąpił. Wczoraj mogliśmy usłyszeć legendarne utwory tego zespołu i wiele tekstów jego ojca Stanisława, który mieszkał w Pabianicach i doczekał się nawet patronatu nad jedną z ulic. Do naszego miasta przyjechało wielu fanów z Łodzi i ościennych miejscowości i im na pewno nie przeszkadzało, że wielu tekstów nie można było zrozumieć. Przecież znają je na pamięć i śpiewali sami.

Koncert kolejnej legendy obok Perfectu, Lady Pank, Hey, Bajm czy Myslovitz w Pabianicach zaliczony.

Przemysław Jach – redaktor naczelny portalu epainfo.pl
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
33 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Lanbery 3+
Kazelot 4
Co do ubioru to poniżej 100k pln honorarium nie oplaca sie przebierac

Niechlujne, słabe.

To wybierz się na pokaz mody.
Słuchasz muzyki czy szukasz inspiracji modowych. A inne gwiazdy to niby w garniturach występują.

legenda!

Jak to mówią „człowiek się młodszy nie robi”. Kto wie, co tam też było w tej butelce z colą. Tak czy inaczej Kult to Kult.

Jakie miasto tacy wykonawcy. Nawet nie mają szacunku dla ludzi, którzy przyszli dla nich , żeby się lepiej ubrać. Kazik wyglądał jak menel jakich nie mało w Pabianicach.

🎶 Nie podoba się to papa nara 🎶

Czujesz się lepsza od reszty mieszkańców, twierdząc, że jakie miasto tacy wykonawcy?

A co ma wdzianko do muzyki ? Każdy ubiera sie5jak chce . A Kazik może więcej bo jest artysta ! I to jest fakt z którym nikt się mierzyć nie może.

Kazik zazwyczaj tak wygląda na koncertach.. 🤦🏼‍♀️

Żenada i wstyd,bez szacunku do ludzi

Jeden z gorszych koncertów, Kazik mylił teksty, spiewał niezrozumiale, mógł kasy nie brać jak mu tak źle na koncercie było, może i nie powinno być strefy VIP ale mógł Kazik o to zadbać i taki wymóg postawić, rajdery artystów co do wymogów na koncert zawierają naprawdę dziwne rzeczy

Tolik?
Raczej Trolik.

Młody dziennikarz nie zająknął sie nawet o Pani z Urzędu która mając za nic i zapisy w umowie i artystę weszła sobie jak do „siebie” na scenę w czasie koncertu by telefonem zrobić relację dla znajomego i nie dała się dłuższą chwilę stamtąd usunąć ani na bok ani w ogóle ze sceny.Pytanie jest z natury o bezpieczeństwo artysty na scenie -ochrony by nie wpuszczać nikogo na scenę bo jak pokazała przeszłość komus sie może stać krzywda…pomijam milczeniem kwestię sektora dla VIP usłaną krzesłami (a jednocześnie dla niepełnosprawnych których tam jedynie jeden spoczął)-kwestię tą zamknął komentarzem w mediach społecznościowych sam artysta.… Czytaj więcej »

Nie zająknął się też, że gdy artysta śpiewał, to jeden z jego obsługi technicznej sikał obok barierki 10 metrów od kilkunastotysięcznego tłumu.
No i co?

Kult dał najlepszy koncert jak się odbył do tej pory w Pabianicach!

Tak, dał

Nie

Po pierwsze Kazik zawsze się tak ubiera bo to nie gwiazdka z tv. Po drugie koncert był gorszy od pozostałych koncertów Kultu, na których byłem z powodu kiepskiego nagłośnienia. Tak słabej jakości dźwięku jak u was w Pabianicach nie mają kapele disco polo na dożynkach.

Zależy czego kto oczekuje od wykonawcy. Ja oczekuje od Kazika dobrej muzyki i to dostaje. Jedyne co mi trochę przeszkadza od jakiegoś czasu to występy Kazika Juniora na dwa, trzy utwory, ale zawsze wtedy można wyjść do toalety

Nieprawda, Kwiat Jabłoni i Zalewski mieli super nagłośnienie.

Nie wiedziałem, że też grali w tym roku na dniach Pabianic

Nie wiedziałeś, że w poprzednim było to samo nagłośnienie.

Kazik to Kazik. Ma styl. Zatrudniać Kazika a nie jakiegoś Smolastego, swoją drogą kto to zaś za persona?

Ja jestem zadowolony z występu bo nie poszedłem. Na takiego Kazika czekałem stąd moja decyzja 😀

Był łooogieeeń 🙂

A ja wam powiem tak, jestem fanem Kultu od 1992 roku i widzę teraz że Kazik choć do nie dawna skakał jak sarna po scenie bo dawało to jemu poczucie młodości itd. to ostatnio mizeria. Rozumiem że wiek i energia nie ta i koncert za koncertem ale całkiem inaczej jest jak zaśpiewa po ludzku z uśmiechem a całkiem obrzydliwie jak stoi jak by za karę i na siłę i bez niczego odbębni piosenki bo się jest znudzonym a coraz częściej tak to wygląda. Proponujemy koncert raz w miesiącu ale konkretny niż trzy koncerty w tygodniu miesiąc w miesiąc.

Kazik, skończ pier***ić

Organizacja koncertu to kicha i porażka, co robiły te urzędasy, politycy na scenie dla Kazika to jak płachta na byka, do tego kiepska lokalizacja, po drugiej stronie ulicy jest stadion o dużo większej kubaturze nie było by problemu z wejściem na koncert Kultu, a niektórzy tylko po to przyjechali, przyszli do tego kiepska akustyka, scena otoczona betonowymi wysokimi budynkami. Wszystko to robiło wrażenie jakiegoś pikniku wyborczego władzy.

Urzedasy i politycy działają na Kazika jak płachta na byka, w związku z czym przyjechał na ich zaproszenie zarabiać hajs na niebiletowanym koncercie.
Nie da się czytać tego twoje pierdzielenia.

Ja też uważam, że kiedyś na boisku była lepsza akustyka, mniej betonowych odbijaczy, przez co łatwiej było to wszystko właściwie nagłośnić. Po za tym, im większa przestrzeń tym lepiej. No i … dni Pabianic odbywały się w ów czas na własnym terenie…