Miejski Zakład Pogrzebowy w Pabianicach korzysta już nowego karawanu. To ekskluzywny pojazd marki Mercedes. Kosztował prawie pół miliona złotych.
Zakład pogrzebowy planował kupić nowy pojazd już w minionym roku. Wtedy też radni miejscy zabezpieczyli środki z kasy miejskiej na ten cel. Dwa pierwsze przetargi nie zostały jednak rozstrzygnięte. Dopiero za trzecim razem, w grudniu 2024, wybrano firmę, która miała przygotować odpowiedni samochód. Dokładny koszt to 441 447 złotych.
Jakie były główne wymagania przetargowe?
Pojazd musiał być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2022 roku, a zabudowa karawanowa – fabrycznie nowa, nie starsza niż z 2024 roku.
Samochód musiał posiadać silnik o pojemności powyżej 1900 cm³ i mocy przekraczającej 190 koni mechanicznych, z napędem benzynowym lub hybrydowym. Kolor nadwozia dopuszczono w trzech wariantach: szarym, srebrnym lub czarnym. Wnętrze musiało być wyposażone w oświetlenie LED. Całość zabudowy miała obejmować co najmniej troje drzwi – dwoje do kabiny oraz tylne, unoszone do góry i otwierane elektrycznie.
W przetargu wymagano również bogatego wyposażenia standardowego. Samochód musiał posiadać m.in. tylne oświetlenie LED, pneumatyczne zawieszenie osi tylnej, szyby hartowane i atermiczne, zasłony w przedziale trumiennym, a także systemy bezpieczeństwa: ABS, ESP, ASR oraz kontrolę ciśnienia w oponach. Wymagana była automatyczna skrzynia biegów o minimum siedmiu przełożeniach, elektryczny hamulec postojowy, tempomat, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, czujnik deszczu w wycieraczkach oraz felgi aluminiowe.
Standard wnętrza również nie mógł być przypadkowy – wykonawca musiał zapewnić klimatyzację automatyczną, skórzaną bądź wysokiej jakości materiałową tapicerkę, regulowane fotele z zagłówkami, elektryczne szyby z zabezpieczeniem przed zakleszczeniem, system ostrzegania o kolizjach, wspomaganie koncentracji kierowcy oraz inne elementy podnoszące komfort jazdy.
Realizacja całego zamówienia została zaplanowana na okres od końca grudnia 2024 roku do 30 listopada 2025 roku. Jak widać auto udało się dostarczyć znacznie wcześniej.
Jak odejść to z pompą 😇
Pochówek zmarłego to jednak poważna sprawa. Samochód faktycznie drogi, ale reprezentacyjny. Źle by było gdyby pogrzeb bliskiej nam osoby kojarzył się z dziadostwem, tandetą i bylejakością. Poza tym na pogrzeby często przybywają ludzie z innych regionów Polski więc ten samochód będzie czymś w rodzaju wizytówki naszego miasta. A powiedzieć, że pieniądze można było wydać na coś innego, to zawsze można. Ja ten zakup uważam za trafiony.
Cała reszta jak cię mogę, ale powodu tego nie rozumiem: silnik o pojemności powyżej 1900 cm³ i mocy przekraczającej 190 koni mechanicznych. Tego też nie: automatyczna skrzynia biegów o minimum siedmiu przełożeniach. Może, żeby nieboszczykiem nie szarpało?
I jeszcze indywidualna tablica rejestracyjna. Kolejna fanaberia, kolejny 1000 zł.
Może pomiędzy pogrzebami, będą się woziły MZP – szybko i bezpiecznie.
Nie było jeszcze wspomniane o systemie nagłaśniającym?
Indywidualna tablica rejestracyjna?
…. wszystko z pieniędzy podatników….
Dzięki temu mógł to być mercedes😉 najwazniejsze że pomoze to uratować gospodarkę naszych zachodnich oprawców.
Nieźle odleciałeś.
bo jakby tego nie wpisali to przetarg wygrała by Dacia Jogger z silnikiem 1.0 na gaz i żałobnicy musieliby pchać karawanę z babką w środku. DLA TEGO.
Mój znajomy, zatwardziały Beemiarz mówi, że nie da się włożyć to niego :>
Nic tylko czekać.
Lepsze byłoby Porsche Panumiera
Albo, Mercedes Vito , Mercedes żegno.
A kiedyś wystarczało to (Opel Bella na bazie Opla Astra G), że o Nysie 522 nie wspomnę…
Nie wierzę. Co za zjebane miasto
Dokładnie. Pół banki za taki szajs. A mopsy i opieka biedne.. Całe szczęście że tu nie mieszkam już i moje podatki nie idą na takie głupoty..
Całe szczęście to będzie jak przestaniesz tu polaczkować. Na razie jest pół szczęścia, że cię tu nie ma.
Jesteście pojebani ludzie
patrzac na specyfikacje, rozumiem, ze przypadkowo jeden model spelnial warunki przetargu? mercedes vito, nowy karavan – 270 kpln.
A w innych zakładach pogrzebowych mercedes nieprzesxkadza
najwazniejsze, ze indywidualna rejestracja za 1000 zl dodatkowo… bogate miasto. A firma bedzie sie rozwiajac jak rozumiem 🙂
w sremie takie samo auto, tez przetarg w zeszlym roku, kosztowalo niecale 400 kpln. Czy ktos kontroluje na co ida srodki z miasta? wystarczy 3min w google poszukac…
Pabianice to jednak stan umysłu.
Narzekają że nie ma pieniędzy a nawet tablice rejestracyjne indywidualne.
No ale cóż, to jedyny samochód gdzie można na legalu jechać w bagażniku😉
W dupach się poprzewracało! Dobrze że nie v8 biturbo e-performance 🙂
Dla żywych brakuje pieniędzy a cmentarz funduje sobie auto za taką kasę. Taka marka z wielkim silnikiem jakby pokonywać miał autostradowe trasy . Zastaw sie a pokaz się. Skoro cmentarz mam tyle kasy to czemu straszy naklejkami na pomnikach .wstyd.
Trzeba płacić za groby tak jak jest na każdym cmetarzu
w nosie mam ten szkopski szajs pójdę sam na piechte
Do światła, do światła, do światła
Piechotą będziesz szedł
Uuu
Aaa 🎶🎶🎶🎶
Za tę kasę 3 karawany nówki chińskie plugin by wyszły!
dlaczego nie został wybrany elektryk? idealnie spełniałby tutaj swoją funkcję
Taczkę kupić i taczką wozić. Nic nie pasuje co za marudy i stare dewoty. Konkurencja jest wiecie co to? i co z tego wynika? To jeden z niewielu zakładów miejskich, który na siebie zarabia wy spierdoliwaciale trutnie. Wszystko za wasze podatki, bogole sponsorzy świata.
To dlatego samochód musi mieć ponad 190 KM i indywidualne tablice rejestracyjne? Bo jest konkurencją?
Typowa NIEGOSPODARNOŚĆ. ponad 440 koła za karawan to lekka przesada. wystarczyłby melex za 150. Kto klepnął zakup tego klekota????
Czy w tych Pabianicach ktoś jeszcze pilnuje porządku? Haaalo
Jak melex? Przecież ten karawan obsługuje pochówki w różnych częściach miasta, gdzie odprawiane są msze żałobne. Zimą trumna ma jechać meleksem do kościoła na Bugaj?
są meleksy z kabiną i plandekami 🙂 Cicho, skromnie i eko Panie Redaktorze 🙂