W ostatnim czasie głośno zrobiło się o obietnicach wyborczych, które mogą mieć problem z realizacją, przynajmniej w najbliższym terminie. Chodzi oczywiście o basen i tunel pod torami na ul. Lutomierskiej. Jednak takich niespełnionych prezentów przez ostatnie lata było więcej. Kto nieudolnie bawił się w św. Mikołaja?
Hala widowiskowa na 1500 widzów
Zacznijmy z grubej rury. W 2010 roku, kiedy prezydentem był Zbigniew Dychto, władze miasta w aprobacie radnych zadecydowali o budowie hali sportowej z prawdziwego zdarzenia. Obiekt miał pomieścić nawet 1500 widzów. Planowano postawić halę na terenie MOSIR, po wyburzeniu starej sali OBT. Wykonany został wtedy projekt i kosztorys, który opiewał na 32 mln złotych. Trzeba jednak zaznaczyć, że budżet Pabianic wynosił wtedy 141 mln złotych. Dziś jest to 389 mln złotych. Niestety, były to jednak tylko obiecanki i jak wiemy, obiekt nigdy nie został zbudowany.
Odkryte baseny na PTC
Obiecano nam nową pływalnię, ale przypomnę również, że 3 lata temu, prezydent wraz z grupą popierających go radnych rozświetlili przed nami wizję budowy odkrytego basenu na terenach PTC.
– Chodzi o kompleks składający się z dwóch basenów 25 metrowych, o różnej głębokości, brodzik dla dzieci, zjeżdżalnie i mini wodny plac zabaw. Pomysł jest sensowny i realny – mówił w listopadzie 2021 roku Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic.
Inwestycję wyceniono na 10-12 mln złotych. Problem w tym, że poza wizualizacjami potrzebnymi na konferencje, baseny zewnętrzne nie powstały, bowiem rozpoczęcie inwestycji warunkowane było otrzymaniem dofinansowania. Takiego miasto nie otrzymało.
Ładowarki USB na przystankach
Ta obietnica zawładnęła umysłami pabianiczanin. Może dlatego jej autor, czyli Dariusz Cymerman, został wybrany na radnego w wyborach uzupełniających w 2016 roku.
Dwie obietnice z jakimi szedł przez kampanię wyborczą dotyczyły zamontowania ładowarek USB na przystankach autobusowych i tramwajowych, a także darmowych hot-spotów na terenie całego miasta. Niestety, takich udogodnień nigdy się nie doczekaliśmy choć kończy się 2024 rok.
Dworzec PKS
To była jedna z obietnic wyborczych prezydenta Grzegorza Mackiewicza z kampanii w 2014 roku. W kwietniu 2012 roku Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej zdemontował słupek i wiatę przy ulicy Kolejowej, tym samym z mapy miasta zniknął dworzec autobusowy. Do dziś nie powstał żaden inny. Autobusy lokalne i dalekobieżne zatrzymują się na przystankach rozrzuconych po mieście, co sprawia, że sprawna komunikacja w obrębie Pabianic jest mocno utrudniona. Mackiewicz zapowiadał budowę dworca na terenach, które miasto miało przejąć od PKP na terenie dworca. Tak się jednak nie stało.
Szkoła na Zatorzu
W 2020 roku przygotowano dwie koncepcje urbanistyczno-architektonicznej kompleksu oświatowego na Zatorzu. Szkoła i przedszkole z bazą sportową miały powstać przy ul. Karniszewickiej. Rok później miasto złożyło wniosek o dofinansowanie na kwotę 80 mln złotych. Niestety, wniosek przepadł w tzw. Polskim Ładzie.
Szkoła na Zatorzu pojawiała się też w obietnicach wyborczych Grzegorza Mackiewicza z tego roku i posła Krzysztofa Habury w roku ubiegłym. Nie wydaje mi się jednak, żeby ten obiekt powstał kiedykolwiek.
Inne niespełnione pomysły urzędników i polityków można wpisywać w komentarzach, a ja mam nadzieję, że Wasz św. Mikołaj spełnił wczoraj swoje obietnice.
„Jach grochem o ścianę” to cykl publicystyczny i prezentuje subiektywne opinie autora dotyczące życia w Pabianicach i powiecie pabianicki.
Byłem z dzieckiem na hali powiatowej w Mechaniku… Sala do ćwiczeń i gry wydaje się ok, choć koszykarze wspominają, że piłka się źle odbija. I to tyle z pozytywów. Miejsca dla widowni brak, szatnie nadają się dla dzieci z przedszkola…. Takie są duże. Czy ja się czepiam? Tak czepiam się, bo budując taki obiekt trzeba trochę myśleć. Ta sala NIE MA nic wspólnego z nazwą,, Hala Powiatową,,. To jest sala gimnastyczna, która w jakiś sposób zapewnia dobre warunki do lekcji WF. Czy na tej hali można przeprowadzić Mistrzostwa Polski w piłkę ręczna lub koszykówkę? Jeśli tak to przepraszam że się… Czytaj więcej »
Są Święta i nie chce być złośliwy ale przyjeżdżając do dziadków którzy mieszkają w bloku „jamnik” nie da się chyba być grzecznym ,tramwaj który miał być och i ach to jakiś dramat!!! Jest tak głośno ale to Głośno przez duże G ,kto robił projekt ,kto go zatwierdził i odbierał ?! Nie można normalnie żyć,to jest jak fabryce żelastwa ,rumot,do tego te barierki przy przystankach ,czy odcinek na starówce chodnik/ścieżka rowerowa ,bez urazy Panie Prezydencie ,nie wypada mnie Pana nazwać ale dla mnie ,za tych moich dziadków którzy się męczą, to bym na Pana miejscu się nie pokazywał,wstydził głupio uśmiechać ,te… Czytaj więcej »
Uuuuuuu, jak się czyta ten słowotok, to musiało być grubo pite w te święta u tych dziadków. Jakby brakło, to w Łamańcu jest Żabka.
Tylko, wy młodzi, nie wracajcie po pijanemu do tego wielkigo miasta, do którego ucielkiście z Pabianic.
A gdzie jest napisane że wyprowadzamy się do wielkich miast ,wyprowadzamy się tam gdzie możemy normalnie funkcjonować ,czasami jest to metropolia a czasami wieś ,też po to żeby nie płacić podatków i utrzymywać takich prezydentów ,jak ktoś dobrze dopisał „ co roku grubszy i bardziej się uśmiecha” ,czy było pite u dziadków ? Nie było pite ,dziadkowie moi ,drogi mieszkańcu są po ciężkich operacjach i przyjeżdżając do nich to:sprzątam ,piorę ,oporządzam ich …
Jeśli kogoś stać na dom, to go nic go nie zatrzyma w mieście. Taki jest trend w całej Polsce więc skończ pitolić farmazony.
Skąd wnuczek przyjeżdżasz do tych dziadków?
Dychto miał dużo odmienną percepcję.
Grzegorz ma złych ludzi dookoła siebie.
Złych ludzi dookoła?, A kto ich zatrudnia ?, ps widać, że wierzysz w kłamstwa. Przydomek Pinokio raczej nie bierze się z niczego. A ostatnie roszady w urzędzie i nie tylko ukazały prawdziwe oblicze. Czyli jak najwięcej się dorobić, obsadzac ludzi na stołkach, bo nie wiadomo co los przyniesie za kilka lat.
Jakie były ostatnie roszady w urzędzie? Kogo prezydent pozwalniał, a kogo pozatrudniał?
Zobacz na stronie urzędu, albo w komentarzach na epainfo. Ogłoszenie jest, a już Internet zna kandydata który wygra. Hm.. pewnie Ludzie sobie z gwiazd wyczytali komu stanowisko było pisane.
Czyli chodziło o tę jedną osobę? To są te roszady?
Jedną?Hm…A w Zwiku ilu masz prezesów?, ilu członków nowych ?, nawet urząd ma już dyrektora https://bip.um.pabianice.pl/artykuly/34/kancelaria-prezydenta-miasta, poszukaj na stronie urzędu. Nawet główni specjaliści są.
Jakie były roszady w urzędzie? Chodzi o tę jedną?
Odp.
A w Zwiku ilu masz prezesów
Cyt;”nawet urząd ma już dyrektora https://bip.um.pabianice.pl/artykuly/34/kancelaria-prezydenta-miasta, poszukaj na stronie urzędu. Nawet główni specjaliści są” A prezes przypadkiem nie pracował w urzędzie?, i poszedł do zwik, ale dla Ciebie to nie roszada w urzędzie. Prezes mzk to były naczelnik urzędu, i tak można wymieniać. Ale ty wiesz lepiej.
Dokładnie tak to wszystko obiecanki przedwyborcze.A później aby sobie kieszenie napchac.Ci nasi rządzący nie mają wstydu za 5 groszy.Mlodzi uciekają, to miasto starych ludzi.Bo dla młodych nic tutaj nie mają do zaoferowania.Mlodzi wałęsają się po lewitynie i parku wolnosci.
Według danych GUS struktura mieszkańców Pabianic wygląda tak:
0-19 lat: ok. 18,4% mieszkańców
20-39 lat: ok. 25,1% mieszkańców
40-59 lat: ok. 28,3% mieszkańców
60-79 lat: ok. 22,9% mieszkańców
80 lat i więcej: ok. 5,3% mieszkańców
Gdzie tu widzisz starych ludzi?
Czym się ten przekrój demograficzny różni od innych podobnych miast w Polsce?
Ale na zdjeciach, z roku na rok szczerzy się coraz bardziej, bo „głupie ludziska” mimo wszystko na niego zagłosowali. Na szczęście to ostatnia kadencja. Pytanie tylko, gdzie wyląduje?
Bo głupie ludziska nie mają żadnej alternatywy dlatego głosują na najlepszego kandydata, jaki staruje w wyborach, pani najmądrzejsza pabianiczanko.
Czyżby Pan tak głosował i poczuł się dotknięty? Jeśli tak, to bardzo przepraszam. Ale taka prawda…
Oczywiście, że tak głosowałem. Ale dotknięty nie jestem, bo uważam, że głupie ludzie głosowali na jego oponentów. Nie przepraszam, że cię tak nazwałem, bo taka jest prawda
I jeszcze dla jasności. „Głupie ludziska” to nie jest moje zdanie o wyborcach, bo każdy na prawo głosować jak uważa. Natomiast odnoszę wrażenie, że tak myśli o swoich wyborcach właśnie ten człowiek. Niestety miałam wątpliwą przyjemność się o tym przekonać osobiście.
Dziękuję za komplement. Cieszę się, że mnie Pan tak docenił.
Aha, wrażenie. Ok.
Wprowadź trochę logiki do tego co piszesz. Ludzie, nie mając żadnej alternatywy, porostu nie idą na wybory. Wyniki z ostatnich lat, pokazały ile osób brało udział w wyborach, kiedyś prawie 20 tysięcy głosów, w ostatnici wyborach z 12 tysięcy. Odpowiedz sobie sam, skąd nagle taki spadek. Gdyby nie koalicja, to zapewne prezydentem, byłby ktoś inny. Ludzie dobrze widzą co zostało zrobione, A ile zostało im obiecane.
Ludzie głosują na najlepszego kandydata, jaki staruje w wyborach. To tak bardzo logiczne,.że bardziej się nie da.
Nie pójście na wybory jest głupotą. Jeśli ktoś nie głosuje, to nie ma prawa się wypowiadać na temat zwycięzców, gdyż nie zrobił niczego, żeby wygrał ktoś inny.
Twój nick to bardziej Głos oportunistów, nie Głos ludu. „Ja nie głosowałem, ale…” Słabiutkie.
A te cyferki, bzdurne, co podałeś, to możesz sobie w buty schować, dopóki nie podasz procentowej frekwencji osób uprawnionych do głosowania. Wtedy pogadamy o tym, jaki to spadek.
Delikatnie mówiąc, Grześ i tak ma „wywalone” na te komentarze.
A radni z PIS zagłosowali swego czasu przeciw budowie tunelu pod Lutomierską i dotrzymali swojej obietnicy, bo tunelu nima i być nie budiet.
nie radni, tylko parlamentarzyści.
Parlamentarzyści, to prawda, ale bardziej istotne jest to, że z Pabianic. i że z PIS.
Przykład idzie z góry.
W sieci pojawiło się nagranie rozmów polityków Platformy Obywatelskiej, którzy wprost mówią, ile są warte ich obietnice wyborcze. „Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać” – mówi Sikorski. . „Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą” – odpowiada mu Rostowski.
Ktoś powie, że ludzie na takich głosują, bo nie ma lepszych? No to niech głosują. Będzie dobrze.
Wiesz sieci wiele wycieka. Zapomniałaś o morawieckim u którego ludzie mają pracować za miskę ryżu
Poka to nagranie.
Którzy są lepsi?
Co to za różnica kto będzie rządził, dla przeciętnego Kowalskiego co nie ma układów i znajomości, jest obojętne, bo zyskują tylko ci co przy korycie, ceny rosną i spadają za jednych i drugich , teraz masło , poprzednio olej i tak w kółko, grunt żeby coś się działo. Może tylko jedna jest różnica PiS władzę i elektorat utrzymuje mową nienawiści i skłócenia społeczeństwa, natomiast koalicja dużo obiecała i ma teraz problem aby to zrealizować bo są podziały w samej koalicji i nie potrafią się dogadać a to obróci się przeciwko nim. Nawet nasz poseł , tunel będzie, tylko jakoś ani… Czytaj więcej »
„Może tylko jedna jest różnica PiS władzę i elektorat utrzymuje mową nienawiści i skłócenia społeczeństwa.”
Pozwolę sobie być odmiennego zdania. A co do problemów koalicji 13 grudnia z jej obietnicami wyborczymi, to kompletnie mnie to nie interesuje.Te obietnice były kierowane do ludzi inteligentnych a nie takiego ciemnego ludu jak ja.
Ja czekam na kolejne podwyżki wszystkiego.Niech Was dojadą.