Strona główna Aktualności Z miasta Gimnastyka dla strażnika

Gimnastyka dla strażnika

11

Od września nasi strażnicy miejscy rozpoczną zajęcia fizyczne. To inicjatywa nowego komendanta.

– Będą to zajęcia ogólnorozwojowe, z elementami sztuk walki oraz gimnastyki – wyjaśnia Tomasz Makrocki, komendant. – Strażnicy mieli dłuższą przerwę w tego typu szkoleniach, dlatego na początku zaczniemy delikatnie, by nie nabawili się kontuzji. Chcę zorientować się, w jakiej są formie.

Funkcjonariusze będą trenować, raz w tygodniu, przez półtorej godziny pod okiem instruktora. Ich zajęcia będą odbywać się w godzinach pracy, najprawdopodobniej na terenie PTC.

– Zależy mi, by jak największa liczba strażników wzięła w nich udział, ale najważniejsze, by nie kolidowało to z naszymi obowiązkami – dodaje Makrocki.

Komendant planuje też szkolenia z prawa.

-Musimy znaleźć specjalistę z dziedziny zagadnień, dotyczących straży miejskiej. Forma tych szkoleń jest jeszcze do przemyślenia – informuje komendant SM w Pabianicach.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Jak moze nie kolidowac z obowiazkami jak beda cwiczyli w godzinach pracy??? To jakis zart??? Niech kupia sobie karnety na silownie i rusza tluste tylki, zenada nieroby maja jeszcze za nasza kase poprawiac kondycje… Wyznaczyc termin egzaminow sprawnosciowyc po czym wywalic na zbity pysk wszystkich grubasow ktorzy nadaja sie tylko do pilnowania fotopstryczka

Jeżeli pracodawca stawia przed tobą określone wymagania jak np. podnoszenie sprawności czy tężyzny fizycznej to ma obowiązek zapewnić ci również odpowiednie warunki ku temu. Drugą sprawą jest twój ewidentny brak wiedz o całości pracy straży miejskich, gminnych, ect. ale brak wiedzy to już twój problem. Co do hasełek typu za „nasza pieniądze” to pochwal się ile żeś tych pieniędzy odprowadził za zeszły rok ? Nie zamierzam bronić czy ganić Straży Miejskiej niemniej jednak wyzywanie innych tylko dlatego, że zwrócili uwagę albo wlepili mandat najczęściej cechuję nieudaczników życiowych.

Odprowadzam miesiac w miesiac kilkanascie tys zusu, wiec tak nasze pieniadze, zreszta co to ma do rzeczy??? Pracodawca ma obowiazek? Wydawalo mi sie ze to pracownik ma obowiazek podnosic swoje kwalifikacje by sprostac wymaganiom szefa… Widze ze masz odpowiednia wiedze o dzialalnosci straznikow wiejskich, pewnie jestes jednym z nich?

joachimie nie denerwuj się. Fiodor to taki typ wielkiego mądrali typu „A co Ty zrobiłeś dla miasta?” samemu nie robiąc nic. Zapyta sie Ciebie ile odprowadziłeś pieniędzy za zeszły rok a sam nie powiem ile on odprowadził.
I taka wskazówka – pracownik nie ma żadnego obowiązku podnoszenia swoich kwalifikacji za swoje pieniądze i poza czasem pracy jeżeli pracodawca ma jakieś widzimisię.

No tak czyli komendantem został kolejny „komandos”. Zamiast robić ze zwyczajnych urzędników administracyjnych (a takimi są strażnicy) komandosów warto byłoby zastanowić się nowy Panie komendancie nad zwiększeniem działań prewencyjnych np. związanych z handlem dopalaczami, bezpieczeństwem młodzieży zagrożonej tzw. demoralizacją ściganiem obsrańców i brudasów wywożących śmieci do lasu, czy np. zwróceniem uwagi na infrastrukturę drogową dla pieszych czyli np. stanem chodników. Przy powoływaniu do życia Straży miejskich, gminnych i innych założeniem było wypełnianie obowiązków o charakterze administracyjnym z jednoczesnym odciążaniem Policji od tzw. spraw porządkowych małego kalibru. Fakt, że pierwszym pomysłem nowego Komendanta jest tworzenie lokalnej jednostki „marines” może świadczyć o… Czytaj więcej »

A jak mają walczyć z dopalaczami, których użytkownicy są często agresywni jak mają brzuszki i ledwo chodzą? Widziałem ostatnio patrol SM w mojej dzielnicy (skądinąd bardzo bezpiecznej więc dlatego tutaj przyszli). Ręce splecione z tyłu, nos w dół i włóczenie nogami. Troche rozwoju fizycznego im się przyda żeby rzetelnie wypełniać zadania o których piszesz

no i znów durne komentarze. Mamy w tym mieście samych mądrali ale niech oni napiszą jakie mają swoje osiągnięcia zawodowe, śmiało pochwalcie się.

Odprowadzam skladki zdrowotne to chyba nalezy mi sie opieka w razie czego? Jak sadzisz???

Z założenia jasne, że tak. Tylko zobacz jeżeli np. hipotetycznie oczywiście płacimy te same składki na leczenie gdzie ja np. pale pije, używam gdzie tylko mogę i żrę po nocach jednym słowem świadomie ryzykuje a ty prowadzisz higieniczny tryb życia to czemu nasze składki mają być takie same? Przecież moje leczenie będzie kosztować całe moje składki i pół twoich, czy to jest ok ? Czy to jest uczciwe? Kolejny przykład to gość odprowadzający podatki, składki zdrowotne ZUS-y Krus-y czy co tam jeszcze w wysokości rocznego utrzymania np. straży miejskiej ? W myśl tego co napisałem czy taki gość powinien być… Czytaj więcej »

A i jeszcze w takim razie jak zatrudnia sie taki straznik bedac sprawny fizycznie a z biegiem lat obrasta w dodatkowe 40kg tluszczu od siedzenia przy radarze to dalej jest zdolny wykonywac czynnosci sluzbowe? Czy dalej bedzie w stanie zlapac kogokolwiek ? (Oczywiscie jesli zauwazy jakies przestepstwo? Np kradziez torebki starszej pani??? W czyjej to bedzie gesti by poprawic swoja sprawnosc fizyczną?) to co opisujesz jest mozliwe tylko w sektorze panstwowym… Wyobraz sobie prosty przyklad budowa – ( swoja droga moja branza) przychodzi mlody silny chlopaszek i przez pare lat wykonuje swoje obowiązki bez zadnego problemu… A teraz wyobraz sobie… Czytaj więcej »

I tak i nie wyobraź sobie, że przychodzi pracodawca do Kowalskiego i wydaje mu polecenie, że ma się nauczyć angielskiego to również jest podnoszenie kwalifikacji zawodowych ale wynikających z polecenia szefa. Co do fotoradaru to Strażnik jest winnien, że dostał takie a nie inne polecenie do wykonania ? Taki widać jest charakter tej pracy. Nie do końca trafiłeś z opisaną sytuacją w uproszczeniu chodzi o sytuację gdzie umówiłeś się z pracownikiem że ma dźwigać 20 cegieł a trakcie trwania umowy zażądałeś żeby dźwigał po 40 cegieł. Wtedy siłka jak najbardziej wskazana. Wszystko zawiera się w zakresie obowiązków wynikających z umowy.… Czytaj więcej »