Strona główna Aktualności Z miasta Dziki w rejonie ul. Warszawskiej. Odstrzał zwierzyny możliwy w jednym przypadku

Dziki w rejonie ul. Warszawskiej. Odstrzał zwierzyny możliwy w jednym przypadku

15
dziki w pabianicach

O watasze dzików grasujących w rejonach ulicy Warszawskiej, Nastrojowej i Zaradzyńskiej informowaliśmy pod koniec marca. Wtedy też interpelację do starosty pabianickiego złożyła radna Monika Cieśla. Jest odpowiedź.

Starostwo Powiatowe w Pabianicach poinformowało, że obowiązek reagowania w takich przypadkach spoczywa na gminie.

Zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, to właśnie władze miejskie są odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenach zurbanizowanych, także w przypadku występowania dzikich zwierząt.

Starosta może interweniować jedynie w sytuacji, gdy dzika zwierzyna stwarza zagrożenie dla funkcjonowania obiektów użyteczności publicznej lub produkcyjnych.

– W przypadku udowodnienia występowania szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę, na
wniosek Prezydenta Miasta Pabianic, Starosta Pabianicki może wydać decyzję zezwalającą na odłów z uśmierceniem dzików – czytamy w piśmie.

Sprawa była tematem spotkania władz powiatowych i miejskich, jednak dalsze działania zależą od oceny rzeczywistego zagrożenia i decyzji Polskiego Związku Łowieckiego.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Odstrzal jest najrozsądniejszy tylko zbyt blisko są zabudowania i co będzie jeśli pocisk rykoszetuje?

Dlaczego uśmiercać ?Nie można ich usypiać i wywozić do lasu? Przecież to ludzie zabierają im tereny…

Dziki są spoko. Gorzej z wilkami i pisowcami, Grzesiem B.

Najbliższy odstrzał to tego co nas w niby w sejmie reprezentuje pck czy cpk tam jest cel

Ten komentarz to jest przestępstwo w myśl art. 190 kk. Panie pośle, może czas zrobić z tym porządek, bo jeden już groził w Gdańsku i wiadomo, jak to się skończyło.

Albo w Łodzi w 2010 roku przez byłego działacza PO

Dokładnie. Tylko, że ten z psychol z Łodzi nie groził, a od razu przeszedł do czynów. W tym przypadku warto bandytę zdusić w zarodku, zanim popełni gorsze przestępstwo niż to, które popełnił tym wpisem.

Strzelał w dzika, trafił teściową 🤣

Pani Cieśla może niech listy powysyła do tych dzików 🙂 To może przestaną przychodzić. Tylko do każdego z osobna.

Ale mnie naszła ochota na pasztet z dziczyzny :>

Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły, kto na Warszawskiej spotka dzika, niech na słup szybko zamyka 😁

przepraszam. z tego co wiem teściowa z małżonkom miały tylko do biedry po ziemnioki pójść. a nie biegać po warszawskiej!

Łojtam łojtam.

Wszystko kładziecie do jednego wora i drwicie i kpicie a co z rzeczywista sytuacja?
Co z ludźmi którzy chodzą do pracy takimi ulicami gdzie jest ciemno gdzie nie ma jednej latarni. Gdy nie ma się na codzienne Taxi do pracy?? Gdy chodzi się z dzieckiem? Na ulicy Widzewskiej naliczyłam 38 sztuk w jedna noc.
Co się musi stać żeby coś zrobił ktoś? Po za tym jest firma produkcyjna przy ww ulicy, i organizacja więc można coś zdziałać😮‍💨

Chodzisz w nocy na ulicy gdzie jest ciemno, bez latarni, z dzieckiem do pracy?

Last edited 1 miesiąc temu by Świt: 4:39