Najpierw przeprowadzono tam termomodernizację, później powstał mural. Namalował go pabianiczanin Dominik Jach – na ścianie bloku przy ulicy Skłodowskiej 23E, w którym zresztą mieszka. Efekty możemy już zobaczyć.
To dziewczynka o ciemnych włosach, z wpiętą w nie różą, która zamiast baniek mydlanych „wypuszcza” z przeznaczonej do tego zabawki… motyle. Jest ich dziesięć. Wszystkie mają tę samą barwę, ale są różnej wielkości.
Dobór kolorów w tej pracy nie był przypadkowy.
– Zależało mi, aby ściana wyglądała estetycznie i współgrała z tonacją, na jaką zdecydowała się wspólnota mieszkaniowa. Dominują więc beżowy, brązowy i pomarańczowy – wyjaśnia Dominik Jach.
Dostał do dyspozycji przygotowaną pod mural ścianę o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych. Przydały się spraye i farba elewacyjna. Praca nad nim zajęła pabianiczaninowi pięć dni. I nie ułatwiały jej myśli o rusztowaniu.
– Mam lęk wysokości, a musiałem „biegać” z poziomicą w górę i w dół. Przy okazji walczyłem więc ze swoją fobią – żartuje. – Mam jednak nadzieję, że mieszkańcom bloku i wszystkim, którzy będą tamtędy przechodzili spodoba się rezultat.
REKLAMA
I jest ok!
Ale badziewie
Malunek przedstawiający ziomka wciągającego kreskę by bardziej odpowiadał Twoim gustom?
Łódź słynie ze street art’u. Prace na pabianickich murach są już tak liczne, że z dumą możemy dołączyć do tej mody. Takie cuda potrafią ożywić najpodlejszą dzielnicę. Wspaniałe
fokus troche się spixelizował. może matryca ściany uszkodzona?
Pięknie ?
oprócz nr adresu
dobrze żeby bloki czymś się wyróżniały
Barrdzo dobra robota :)!
level wyżej od kruczka
chyba z 10
Super,dobrze że są tacy ludzie
Ech ta dzisiejsza muodziesz tylko smaruje tymi szprejami mury, kto to suyszau! Brzytkie to to. Do szkouy!