Strona główna Na sygnale Wypadki Dwie dziewczynki na rowerze. Wjechały pod samochód

Dwie dziewczynki na rowerze. Wjechały pod samochód

6
Do wypadku doszło po godz. 17.00 na ul. Mokrej, w pobliżu ul. Nawrockiego. Dwie dziewczynki wjechały na rowerze prosto pod Opla. Jedna z poszkodowanych rozbiła przednią szybę w samochodzie.

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Poszkodowana nastolatka została zabrana do szpitala. CZMP w Łodzi. Jak ustalili policjanci, 14-latka kierowała rowerem i wiozła na kierownicy o 3 lata młodszą koleżankę. Wjechały pod samochód przecinając ulicę Mokrą. Poszkodowana została 14-latka, która uderzyła głową w szybę. 11-letnia uczestniczka zdarzenia zdążyła zeskoczyć z roweru.

Obrażenia poszkodowanej mogą być poważne, bowiem na miejsce przyjechał policyjny technik, aby sporządzić dokumentację z miejsca wypadku. W przypadku kolizji jego obecność nie byłaby konieczna.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Wczoraj grupka dzieci leżała(dosłownie )na asfalcie kawałek dalej od miejsca zdarzenia.
Wszystko rozumiem,
Ze strefa,że wakacje,
Jak autem to ostrożnie!
Ale piesi,rowerzyści wakacyjni!
Ostrożnie!
I myślcie!
Mimo młodego wieku!

To samo wczoraj na ludowej. Chłopak 12-13 lat na rowerze pod prąd, środkiem drogi… Wyjechałem zza zakrętu, wychamowalem 3 m przed nim…

Ach te dzieciaki. Internet robi swoje. A Rodzice prowadzą za rączkę do dwudziestki.. i dalej. Kochana młodzieży włączcie myślenie.
Życie jest Tylko jedno.

Dawniej w podstawówce na zajęciach dodatkowych prowadzono szkolenia z podstaw ruchu drogowego. W tzw. „ogródku jordanowskim” na Zielonej Górce pod egidą bodaj że TPD w budynku/baraku można było po na makietach drogi nauczyć się kto i kiedy ma pierwszeństwo. Po takim przeszkoleniu zdobywało się kartę rowerową. Teraz w szkołach lekcje religii, a poza szkołą rekolekcje. Pomódlmy się o zdrowie dziewczynki – szczerze to nie sarkazm.

tam powinny być poduszki berlińskie oraz rondo mokra-nawrockiego! 🙂

Panie inżynier, idź Pan do fryzjera i wytnij sobie rondo na głowie…