Strona główna Aktualności Z miasta Do trzech razy sztuka. Starosta pabianicki będzie miał rzecznika

Do trzech razy sztuka. Starosta pabianicki będzie miał rzecznika

32
W trzecim naborze na stanowisko rzecznika prasowego w starostwie powiatowym wybrana została Katarzyna Rezler z Aleksandrowa Łódzkiego. 

W tym naborze o stanowisko ubiegały się dwie kandydatki. Po rozmowie kwalifikacyjnej komisja wybrała Katarzynę Rezler. Pracę zacznie najprawdopodobniej od listopada 2024 roku.

Przyszła rzeczniczka była dotychczas Pełnomocnik Burmistrza ds. Zwierząt w aleksandrowskim urzędzie miejskim.

W 2018 roku startowała do rady miejskiej Aleksandrowa Łódzkiego z komitetu burmistrza Jacka Lipińskiego z poparciem Platformy Obywatelskiej. Nie zdobyła mandatu.

Starostwo Powiatowe w Pabianicach pozostaje bez rzecznika prasowego od 1 sierpnia. Ze stanowiska po 10 latach pracy zrezygnowała Joanna Kupś, która została kierownikiem biura rady powiatowej.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
32 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

No proszę jakie zrządzenie losu i co za czysty przypadek, że ktoś związany kiedyś z komitetem, który miał poparcie PO wygrywa w konkursie. Czy w komisji konkursowej większość osób też jest z poparciem PO???
Oczywiście osoba spełniła wymagania konkursowe. Czy wymagania konkursowe również idealnie pasują do kandydata wyłonionego w drodze konkursu???
Wszystko oczywiście zgodnie z konstytucją i w białej koszuli z podwiniętymi rękawami. Wspaniałe te konkursy organizują politycy wszystkich stron politycznych.
Po 8 latach wypominków teraz „nowi” ustawiają swoje kuwety tylko, że koty nie są jeszcze tłuste.

Nie było ofert bo zapewne miejsce mogło być zarezerwowane na czas rozwiązania umowy o pracę w innym miejscu. Ale może się mylę.

Ciekawe, czy on sam rozumie.

Zgadzam się żadna afera masz rację Redaktorze. Skoro tak jest to po co ta błazenada konkursowa… wybrać kogoś z listy PO jak w PCPR i sprawa jasna. Chociaż „uczciwsze” wydawałoby się wyłonienie w konkursie dyrektora PCPR a „obsadzenie” pasuje bardziej na stanowisko rzecznika w starostwie. No bo skoro ma być lukratywnosc…

A kiedy konkurs na naczelnika Wydziału Spraw Społecznych?

Jest taki w Starostwie?

A mnie zastanawia nazwa poprzedniego stanowiska „Pełnomocnik Burmistrza ds. Zwierząt ” – to niby takie niezbędne? co oni tam lamy w urzędzie hodują?A poza tym, mam już pół wieku na karku i jak sięgnę pamięcią, nigdy nie byłem w urzędzie powiatu po cokolwiek, w UM tylko po świstek z wysokością podatku do oddania. Wnioskuję, że całe życie nie potrzebowałem korzystać z usług tych instytucji. Myślę że większa część mieszkańców podobnie. Powinno się więc te pokoje do obsługi petenta z 5 osobowymi stanowiskami porozwiązywać. po co płacić za nikomu nie potrzebną „robotę”?

Właśnie po to…żeby płacić 😀

Wystarczy zajrzeć na stronę urzędu w Aleksandrowie Łódzkim i spróbować się dowiedzieć po co, zamiast pisać farmazony.

zajrzałem i nic oprócz wywiadu w tv nie znalazłem, czyli nadal nic nie wiadomo poc 🙂

A właśnie tam w Aleksandrowie uznali, że potrzebne, ku uciesze mieszkańców. Warto patrzeć dalej, niż na czubek własnego nosa.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27934382,urzad-miejski-jak-z-dr-dolittle-aleksandrow-lodzki-otworzyl.html

już to widzę telefon do starosty : no cześć słuchaj jest taka sprawa wiesz ta nasza Kasia coś my jej robotę dali przy kotach teraz bezrobotna pewnie będzie , co ty powiesz ? a Ona tak kocha platformę nie masz jakiej fuchy dla niej ? Stary dobrze że dzwonisz właśnie szukam rzecznika , no ale konkurs ? przestań nie osłabiaj mnie . No to super od kiedy może zacząć ? tak od Listopada jak będzie już ciemno i się hejt uspokoi.

Przestań, nie osłabiaj mnie, już dwa razy nikt się nie zgłosił. Niech startuje.

Jak w komedii Barei.,, akurat przechodziłam koło starostwa a tu coś zaszeptalo do ucha – wejdź, zapytaj. I jest.
Dlaczego rzecznikiem nie mógł zostać pracownik już pracujący w urzędzie?

przecież rzecznik to taka osoba która ma zbywać petenta i media w sytuacjach niewygodnych dla starosty. i poklaskiwać kiedy trzeba wstążką przecinać na otwarcie kawałka asfaltu. To bardzo niewdzięczna praca.

a może nie miał się zgłosić ? w tym mieście to wszystko możliwe .

Pan Panie Przemku Pan to media, a więc postrach dla urzędasów , a zwykły Kowalski wchodzi na rozmowę i słyszy OK skontaktujemy się , ale ja nie mam telefonu Ok,ok 🙂

Chcesz wziąć udział w konkursie i wchodzisz na rozmowę? I na niej słyszysz, że oddzwonimy?
Więc jednak spisek…

Nikt tam na bramce w drzwiach nie stał i nie zatrzymywał tych z co z CV w ręku próbowali wejść. A trzeci nabór to już powinien ośmielić potencjalnych chętnych gdyby byli bo to taki dość wyraźny sygnał, że konkurs nie był ustawiony pod kogoś.

Czytam te komentarze i jak zwykle nie zawiedliście mnie. Mieszkam wsród idiotów.

Ha ha. Bingo, sedno sprawy. Brawo Ty.

Może starosta zainteresowałby się ruchem na ul. Myśliwskiej?

A wodospad?

Bo co? Bo ty tak chcesz?

A może wybieg dla morsów?

będą wspólne wyjazdy rowerowe?