30-latek skradziony rower ukrył w komórce ciotki. Wpadł na drugi dzień.
We wtorek 18 sierpnia do konstantynowskiego komisariatu zgłosił się mężczyzna. Poinformował o kradzieży górskiego roweru, spod sklepu monopolowego przy ul. Jana Pawła II.
– Zgłaszający postawił niezabezpieczony jednoślad przy ścianie budynku i wszedł do sklepu zrobić zakupy – informuje kom. Joanna Szczęsna, rzecznik pabianickiej policji. – W tym czasie sprawca widząc pozostawionego bez opieki ,,górala” zabrał cudzą własność.
Złodziej, rower wart 1000 zł, ukrył w komórce ciotki. W środę 30-latek został zatrzymany przez policję. Za kradzież, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
– Mienie wróciło do rąk prawowitego właściciela – dodaje Szczęsna.
REKLAMA