Strona główna Styl życia Fitness i rekreacja Czy lokalizator GPS do roweru to dobra ochrona przed złodziejami?

Czy lokalizator GPS do roweru to dobra ochrona przed złodziejami?

0

Kiedy zbliża się sezon rowerowy, wiele osób zaczyna myśleć o odkurzeniu swojego jednośladu. Nadchodzi czas zwiększonej obecności rowerzystów na drogach, ale również plagi kradzieży rowerów. Policja co rok przeprowadza akcję znakowania jednośladów, jednak ich właściciele skarżą się, że nie jest to skuteczna ochrona. A jaki w takim razie sposób jest skuteczny?

 

Lokalizator GPS w lampie rowerowej

W tym przypadku nadajnik GPS ukryty jest w tylnej lampie rowerowej. Oczywiście nie jest to tylko atrapa, doskonale spełnia ona swoje zadanie informowania o obecności roweru na drodze. Większe rozmiary pomagają w tym przypadku na zamontowanie bardziej pojemnej baterii. Dzięki temu czas czuwania lokalizatora wynosi do 60 dni.

Lokalizator GPS do roweru w sklepie internetowym alfatronik.com.pl kosztuje około 600 złotych i ma roczny okres gwarancji. Urządzenie jest wodoodporne zatem nie są straszne mu warunki atmosferyczne i jazda w deszczową pogodę. Podanie lokalizacji odbywa się po wysłanym żądaniu za pomocą telefonu komórkowego. Urządzenie wysyła wtedy wiadomość z linkiem do mapy. Dokładność pomiaru wynosi do 5 metrów.

A może lokalizator SPYBIKE?

Tutaj mamy do czynienia z maskowaniem doskonałym – lokalizator roweru montowany jest w sztycy kierownicy i wygląda jak zwykła śruba dociskowa. Nie wzbudza zatem żadnych podejrzeń wśród złodziei. W przypadku lampy może dojść do jej demontażu, ponieważ stanowi dość charakterystyczny element roweru. Warto pamiętać, że złodzieje czasem pozbywają się wszelkich elementów dodatkowych i przelakierowują jednoślad, aby jego rozpoznanie było praktycznie niemożliwe.

Niewielki rozmiar odbija się na czasie czuwania urządzenia – wynosi on do 30 dni, jest więc o połowę krótszy niż w poprzednim przypadku. Namierzanie ma jednak identyczną dokładność, czyli wynosi do 5 metrów. Raport o lokalizacji również jest wysłany w reakcji na odpowiednią komendę. W tym przypadku jest możliwość wysłania linka z położeniem na telefon lub przekazanie tej informacji za pośrednictwem darmowej platformy internetowej. Na korzyść tego modelu przemawia dodatkowo cena, ponieważ wynosi ona około 400 złotych, jest zatem niższa.

Jeśli wyjedziemy na wakacje zostawiając rower w piwnicy, to dalej będzie on bezpieczny. Wystarczy zmienić tryb pracy urządzenia. Detektor ruchu wyśle alert, jeśli jednoślad zmieni swoje położenie. Oczywiście można taki trick zastosować i wtedy, gdy jesteśmy w domu.

Czy warto zamontować lokalizator GPS do roweru?

Cena rowerów nie należy do najniższych, a im są one lepsze (lżejsze, bardziej wytrzymałe), tym również droższe. Zapaleńcy jednośladów wydają nierzadko wysokie kwoty, aby jednoślad był jak najbardziej dopasowany do ich potrzeb. Plaga kradzieży rowerów co jakiś czas powraca, a organy ścigania nie mają skutecznej recepty na rozwiązanie problemu.

Warto zatem wziąć sprawy w swoje ręce i zadbać o to, by w razie kradzieży sprzęt mógł być odzyskany bardzo szybko. Przy okazji sprawca może zostać ukarany, ponieważ dzięki lokalizatorowi będziemy mogli udowodnić, że rower jest naszą własnością.

Czasem jednak lokalizator GPS do roweru chroni nie tylko przed amatorami cudzej własności. Sprzęt możemy komuś pożyczyć. Można wtedy sprawdzić, czy nasza ukochana kolażówka jeździ po odpowiednich dla niej drogach. Albo czy kolega poproszony tylko o przechowanie roweru na pewno z niego nie korzysta? W obu przypadkach może dojść na przykład do zużycia opon lub różnych innych uszkodzeń, opłaca się więc trzymać rękę na pulsie.

Każdy zainteresowany lokalizatorem GPS do roweru powinien pamiętać, że urządzenie to wymaga karty SIM. Polskie prawo wymaga, żeby była ona zarejestrowana. Jest jednak możliwe włożenie zagranicznej karty SIM, warto wtedy pamiętać o ewentualnych kosztach roamingu.

Na życzenie klienta można uzupełnić zestaw o miernik naładowania, który określi, jaki jest poziom baterii. Jest to przydatne zwłaszcza wtedy, gdy nie wiemy, czy już należy zabrać lokalizator GPS do załadowania.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments