To był jeden z najtragiczniejszych tygodni tego lata na drogach województwa łódzkiego. Od poniedziałku, 4 sierpnia, do soboty, 9 sierpnia, w wypadkach zginęło pięć osób. Dla porównania – od początku wakacji do 4 sierpnia (w nieco ponad pięć tygodni) życie straciło w regionie 13 osób. Teraz w ciągu niespełna tygodnia – aż pięć.
Wtorek, 5 sierpnia – Jadwinin, powiat pabianicki
Do pierwszej tragedii doszło we wtorkowy poranek, około godziny 8:40, na trasie ekspresowej S8 w miejscowości Jadwinin. BMW, którym kierował 22-latek z powiatu sieradzkiego, poruszało się pod prąd, doprowadzając do czołowego zderzenia z ciężarówką typu laweta. Po uderzeniu osobówka stanęła w ogniu. Kierowca BMW zginął na miejscu, a 44-letni kierowca lawety został ciężko ranny. Wiele wskazuje na to, że młody mężczyzna targnął się na swoje życie.
Piątek, 8 sierpnia – Panaszew, powiat poddębicki
Około godziny 12:20 na drodze krajowej nr 72 doszło do zderzenia samochodu ciężarowego typu wywrotka z autem osobowym. 65-letni kierowca samochodu osobowego zginął na miejscu, mimo natychmiastowej pomocy ratowników i reanimacji prowadzonej przez lekarza.
Piątek, 8 sierpnia – Popielawy, powiat tomaszowski
Tego samego dnia, o godzinie 18:26, w miejscowości Popielawy doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych – kia ceed i renault laguna. Ofiarą był 80-letni kierowca jednego z aut. Strażacy musieli rozcinać wrak, by wydobyć poszkodowanego, a następnie podjęli reanimację, którą kontynuował zespół ratownictwa medycznego. Drugi kierowca, 66-latek, miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Został zatrzymany przez policję.
Sobota, 9 sierpnia – Radomsko
W nocy z piątku na sobotę, 8–9 sierpnia 2025 roku, w Radomsku doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Tuż przed godziną 1:00 na ulicy Piłsudskiego 42-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego, kierując volkswagenem transporterem, z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd natychmiast stanął w płomieniach. Kierowcy nie udało się uratować pomimo reanimacji prowadzonej przez świadków, strażaków oraz ratowników medycznych.
Sobota, 9 sierpnia – Andrespol, ul. Rokicińska
Tego samego dnia, na ul. Rokicińskiej w Andrespolu, samochód osobowy zderzył się z motocyklem. 27-letni motocyklista, strażak OSP Brójce, trafił do szpitala w stanie krytycznym, gdzie zmarł.
Jesli jezdze 40000/rok i jestem sprawdzany balonikiem przez ten czas 2-3x…
Zawsze prawie jezdze 10-30 ponad norme a ostatnio placilem mandat 2 lata temu…
To cos mówi o prewencyjnych zadaniach niebieskich mundurków…
Nie ma piniendzy na policję?
Musiałoby być ich 400000 a nie 100000. Ale wtedy napisałbyś, że to państwo policyjne, malkontencie.
na ulicach góra 1000 w tym połowa śpi a pozostała część dłubie w nosie 🙂
A 99000 na urlopach wychowawczych.
Nie skupiaj się na alkoholu, a na tym, że ludzie nie panują nad autami przez brak umiejętności prowadzenia, jak i wymuszenia pierwszeństwa.
Ja jeżdżę 20 000 rocznie a Policja ostatni raz mnie kontrolowała jak wracałem z osiemnastki od koleżanki która ma teraz czterdzieści pięć lat
jeżdżę 60000 rocznie od dwóch dekad i ostatnio byłem kontrolowany jak ojciec nas wiózł w szóstkę zaporożcem tydzień przed stanem wojennym
przekierować radiowozy obstawy spędów popis na drogi!
A ja z innej beczki przekroczyłem ostatnio trochę prędkości na obwodnicy do Łasku i naliczyli mnie na odcinkowym pomiarze prędkości na 200 zł i nie mam o to żalu bo sam sobie jestem winny ale chodzi mi o biurokrację o jaką się otarłem dostałem zdjęci i cały szereg informacji co mi grozi jak nie zapłacę ale jak już chcę zapłacić to się okazuje że robią mi łaskę że wystawią mandat tyle biurokracji to ja już nie wiem chcą tą kasę bidak czy nie
Państwo represyjne 🙂 Bój się policji i sądów, płać podatki i haruj za miskę ryżu dla popisowców, płać nielegalne mandaty i akceptuj, podpisuj wszystko