Strona główna Na sygnale Wypadki Auto wjechało do stawu w Talarze

Auto wjechało do stawu w Talarze

10

W czwartek, 11 września, przed godziną 23.00 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia w miejscowości Talar. Samochód osobowy jadący od strony Ldzania, z nieustalonych jeszcze przyczyn wypadł z drogi i wjechał do stawu tuż przy moście.

Peugeotem podróżowało dwóch mężczyzn. To 26-letni kierowca i 31-letni pasażer. Obaj zdołali samodzielnie wydostać się z auta i wypłynąć na brzeg. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która udziela im pomocy medycznej. Nie odnieśli obrażeń.

– Z ich relacji wynikało, że na jezdnię przed nadjeżdżającym pojazdem wbiegła sarna. Chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, kierowca wykonał gwałtowny manewr, po którym auto wpadło do wody. Policjanci zbadali mężczyzn alkomatem – byli trzeźwi – poinformowała podkomisarz. Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji.

Po około godz. strażacy wyciągnęli auto na brzeg stawu.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
10 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

To wina PZW. Znak KĄPIEL ZABRONIONA jest zniszczony i nieczytelny. 🙂

Bo to nieposłuszne auto było. I wjechało

w stawie! auto? przecież tam nie wolno parkować!

Pewnie ich tam GPS zaprowadził, bo nie nastawili opcji „omijaj przeprawy promowe”

Prędkość powoduje kąpiel auta 😉

z OSP byli?

Znak nie jest zniszczony. Czytelny jest.

Pijani albo naćpani, chcieli lwa wykąpać 🦁🤣

Peżoty mają kiepskie lampy. Nie widział dalej niż 5m przed sobą