Strona główna Blog Strona 150

To kryło się pod asfaltem ul. Stary Rynek

19
stary rynek pabianice
Trwają prace archeologiczne po południowej stronie placu Starego Rynku. Odkryto tam drewniane belki, które stanowiły wymoszczenie drogi i fragment bruku.

Podobny fragment drewnianej drogi odkopano na ulicy Zamkowej w 2021 roku. Tamten dukt funkcjonował prawdopodobnie do przełomu XIX i XX wieku, kiedy został położony bruk i wybudowano linię tramwajową. Droga z ul. Stary Rynek mogła służyć mieszkańcom nieco dłużej.

Odkopane elementy zostały zdokumentowane i zabezpieczone trafią do Muzeum Miasta Pabianic.

W miarę postępu badań archeologicznych będzie kontynuowana budowa nawierzchni drogi. Termin zakończenia, który był 15 października, zostanie wydłużony ze względu na zwiększenie zakresu badań archeologicznych.

– Toczą się rozmowy z wykonawcą co do wysokości dodatkowych kosztów – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta Pabianic.

Przebudowana droga wschodnia wkrótce zostanie oddana do użytku.

Zaoferował pomoc koledze. Później okazał się jednak złym człowiekiem

2
fot. policja

47-latek spotkał kolegę i zaoferował mu pomoc w przeprowadzce. Później było już tylko gorzej. Sprawca trafił do aresztu, a co zrobił pomiędzy, to wyjaśniamy niżej.

Do zdarzenia doszło w piątek, 4 października. Panowie, czyli 47-latek i 57-latek znieśli kanapę do piwnicy. Następnie, bez ostrzeżenia, młodszy zaatakował starszego. Uderzył go pięścią, dusił, a na koniec ukradł portfel.

Powiadomieni o przestępstwie policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Ten został zatrzymany półtorej godziny po zdarzeniu. Funkcjonariusze zauważyli go na ulicy Marii Skłodowskiej-Curie w Pabianicach. Kierował osobowym fiatem. Na domiar złego był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Auto, którym się poruszał, było bez aktualnych badań technicznych poinformowała podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.

Podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty, trafił do aresztu na dwa miesiące. Swojego czynu dopuścił się w warunkach recydywy, więc grozi mu surowy wyrok.

 

Skażona woda w gminie. Lepiej jej nie pić

8
Woda w gminie Ksawerów nie nadaje się do spożycia, bez uprzedniego przegotowania. W próbkach pobranych ze stacji uzdatniania w Nowej Gadce wykryto bakterie grupy coli.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pabianicach wydał w tej sprawie specjalny komunikat. Dopuszczono przydatność wody do spożycia przez ludzi, ale tylko warunkowo.

„Woda w wodociągu zbiorowego zaopatrzenia w wodę w Ksawerowie może być używana do spożycia po uprzednim przegotowaniu do czasu wydania kolejnego komunikatu. Przegotowania wymaga woda do: przyrządzania posiłków, mycia spożywanych na surowo owoców i warzyw, mycia zębów i naczyń, kąpieli noworodków i niemowląt” – napisano w komunikacie.

Pełna treść komunikatu tutaj

Otrzymaliśmy informacje, że w pierwszym tygodniu października mieszkańcy gminy uskarżali na typowe dolegliwości, jakie mogą wystąpić po wypiciu skażonej wody. Bóle brzucha, mdłości, wymioty, gorączka.

Tramwaj 41 wraca na swoją trasę. Będzie jechał nieco szybciej

12

W związku z zakończeniem prac torowych na ul. Pabianickiej (most na rzece Ner), od poniedziałku 14 października tramwaje linii 41 wrócą na stałą trasę do placu Niepodległości. Poza godzinami szczytu czas przejazdu zostanie skrócony od 1 do 2 minut. Wyjazdy z zajezdni i zjazdy realizowane będą do i z zajezdni Chocianowice.

Do niedzieli 13 października włącznie tramwaje linii 41 kursują na trasie skróconej do pętli Chocianowice IKEA. Powodem zmiany są prace torowe na ul. Pabianickiej na moście na rzece Ner.

Skrócenie czasów przejazdów dotyczy godzin wczesnoporannych i późnowieczornych oraz sobót i niedziel. Z uwagi na korekty czasów przejazdów, nastąpią również korekty godzin odjazdów z krańcówek – od 1 do 2 minut.

źródło: komunikacjapabianice.pl

Falujący chodnik będzie naprawiony

26
chodnik 20 stycznia pabianice
W końcu. Urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Pabianicach zapewniają, że jeszcze w tym roku chodnik na ulicy 20 Stycznia zostanie naprawiony. 

Chodzi o fragment chodnika, po południowej stronie ulicy, pomiędzy ul. Nawrockiego i Gryzla. O fatalnym stanie nawierzchni w tym miejscu informowaliśmy już kwietniu tego roku. Ówczesna rzeczniczka starosty Joanna Kupś zapewniała, że naprawa rozpocznie się w drugiej połowy roku. Czy tak się stanie?

– W 2024 roku zleciliśmy wykonanie dokumentacji technicznej dla zadania pn. „Remont chodnika i budowa miejsc postojowych w pasie drogi powiatowej nr 3312E – ul. 20 Stycznia w Pabianicach”. Dokumentacja została  wykonana, przewiduje ona wykonanie remontu chodnika na całej jego szerokości wraz z budową miejsc postojowych w ulicy 20 Stycznia w Pabianicach na odcinku od ulicy Nawrockiego do ul. Narcyza Gryzla – informuje Katarzyna Rezler, rzeczniczka starosty powiatowego. – Jeszcze w 2024 roku wykonany zostanie pierwszy etap prac zakładający przebudowę na odcinku od skrzyżowania z ul. Nawrockiego do posesji nr 35. Rozwiążą one problem związany ze stanem technicznym chodnika w okolicach posesji o numerach 39 i 41.

 

Audi staranowało BMW. Pasażerka poszkodowana

10
wypadek partyzancka
Tuż przed północą doszło do wypadku na skrzyżowaniu ul. Partyzanckiej i Konstantynowskiej. Jedna osoba została poszkodowana. 

Audi jechało ulicą Konstantynowską od ul. Warszawskiej, a 31-latek kierujący pojazdem nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu BMW (20 lat) jadącemu ul. Partyzancką w stronę Piłsudskiego. Doszło do zderzenia, w wyniku którego BMW zjechało na pas zieleni.

Niezbędna była interwencja załogi pogotowia ratunkowego, które zabrało do szpitala poszkodowaną pasażerkę z BMW. Po badaniach stwierdzono, że nie odniosła poważnych obrażeń i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Obaj kierowcy byli trzeźwi i posiadali uprawnienia.

Strażacy do godz. 1.10 zabezpieczali miejsce wypadku. Skrzyżowanie było w tym czasie nieprzejezdne.

 

Dwa poważne wypadki. Pieszy nie przeżył, ranna rowerzystka w szpitalu

26
Tragicznie zaczął się weekend na drogach powiatu pabianickiego. W piątek późnym wieczorem doszło do potrącenia starszego mężczyzny. Niestety, nie przeżył wypadku. 

70-latek około godz. 22.00 przechodził przez ul. Partyzancką przy Traugutta. Miał pierwszeństwo, bowiem korzystał z przejścia dla pieszych. Został potrącony przez Renault Lagunę kierowane przez 21-latka.
Niestety, pomimo reanimacji przez policjantów, którzy najechali na wypadek, nie przeżył. Sprawę przejęła prokuratura, natomiast rzeczniczka policji przekazała, że kierowca był trzeźwy i posiadał uprawnienia.

Do kolejnego wypadku z udziałem tzw. niechronionego uczestnika ruchu doszło w sobotę około godz. 9.40 na pl. Wolności w Konstantynowie Łódzkim. Tam 64-letnia rowerzystka została potrącona przez 65-latkę kierującą Renault Clio. Cyklistka z obrażeniami głowy trafiła do szpitala, przez chwilę była nieprzytomna. Jak doszło do wypadku?

– Z uwagi na obrażenia i utrudniony kontakt z kierującą rowerem oraz wykluczające się wersje wydarzeń przeprowadzono czynności w kierunku wypadku komunikacyjnego – mówi podkomisarz Agnieszka Jachimek.

Oznacza to, że sprawa trafi przed sądu, który będzie musiał ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.

Premiera książki o Włókniarzu. Tłumy w „Mechaniku”

24

W ZS1 przy ul. Piotra Skargi odbyła się prezentacja książki „Włókniarz Pabianice. Historia sekcji piłki nożnej 1946-2024”, autorstwa Pawła Szałeckiego.

Przez lata związany z Włókniarzem Pabianice, a obecnie dyrektor „Mechanika”, wykonał niesamowitą pracę, zbierając informacje do tej książki. To kopalnia wiedzy o liczącej blisko 80 lat piłkarskiej sekcji bardzo zasłużonego dla miasta klubu, jakim jest Włókniarz.

– Kupić tę książkę będzie można w klubie po wcześniejszym kontakcie ze mną – zaznaczył Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza.

Na sali obecnych było wielu byłych piłkarzy i trenerów Włókniarza. Nie zabrakło również obecnych władz klubu, jak i miasta, a także po prostu sympatyków niebiesko-biało-zielonych.

Z Włókniarzem byłem związany ponad 30 lat, w różnych funkcjach, jako zawodnik, trener. Doszedłem do wniosku, że w Pabianicach nie ma dokumentu na to, że taki klub, taka sekcja funkcjonowała w takim wymiarze, jaki możecie państwo zobaczyć w książce. Postanowiłem więc coś takiego napisać. 450 stron, ponad trzy lata pracy powiedział autor, Paweł Szałecki.

To ważne wydarzenie nie tylko dla osób związanych z klubem Włókniarz, ale także dla całego środowiska sportowego Pabianic. To wyjątkowa publikacja. Tę książkę czyta się z dużą przyjemnością zachwalał publikację Krzysztof Habura, poseł Koalicji Obywatelskiej, były starosta powiatu.

 

Trzy auta rozbite na skrzyżowaniu

11
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dziś około godz. 15.15 na skrzyżowaniu ul. Nawrockiego i Piotra Skargi. Zderzyły się 3 auta osobowe. 

W kolizji brało udział 5 osób (w tym małe dziecko). Na szczęście nikt nie ucierpiał i wezwana na miejsce karetka po chwili odjechała.

Uszkodzone natomiast zostały pojazdy. Najbardziej „oberwał” Peugeot. W aucie wgnieciony został prawy bok. Rozbite jest też Audi. Najmniej uszkodzone jest Mitsubishi.

Sprawcą kolizji okazała się 38-latka kierująca Peugeotem. Została ukarana mandatem.

Ruch na skrzyżowaniu był utrudniony.

Jakie są możliwości rozbudowy sieci połączeń Pendolino w Polsce?

0
pendolino
Superszybkie pociągi Pendolino odmieniły polską kolej. Połączyły północ z południem kraju, dając podróżnym możliwość szybkiego przemieszczania się pomiędzy najpopularniejszymi aglomeracjami. Co dalej z pociągami Express Intercity Premium? Czy połączą zachód ze wschodem? A może wyjadą poza granice kraju – sprawdźmy!

Jaka przyszłość czeka Pendolino?

O Pendolino mówi się wiele. Podróżni zachwyceni możliwościami nowoczesnych pociągów marzą o tym, by te kursowały na większej liczbie połączeń nie tylko krajowych, ale i międzynarodowych. Bilety Pendolino można obecnie kupić na połączenia pomiędzy Warszawą, Gdańskiem, Gdynią, Krakowem, Katowicami, Poznaniem, Rzeszowem i Wrocławiem.

Już kilkakrotnie w mediach można było usłyszeć o planach rozszerzenia siatki połączeń pociągów Pendolino. Ale czy dojdą do skutku? Okazuje się, że w przyszłości polską kolej czeka poważna modernizacja. Zmiany mają dotyczyć nie tylko tradycyjnych składów, ale również Pendolino.

Strategia modernizacji floty PKP – jakie zmiany czekają podróżnych?

PKP chce wdrożyć ambitne plany rozwojowe. Ich realizację rozłożono na lata 2021–2030. Do końca dekady spółka zainwestuje 27 mld złotych w unowocześnianie i rozbudowanie parku taborowego. Modernizacji zostaną poddane również zaplecza techniczne, a podróżni zyskają dostęp do zupełnie nowych, atrakcyjniejszych ofert.

PKP chce walczyć z wykluczeniem transportowym. Celem przewoźnika jest to, aby kolej stała się środkiem transportu pierwszego wyboru w przewozach dalekobieżnych. Zwiększenie popularności kolei ma zredukować ślad węglowy – PKP chce stać się pierwszym polskim przewoźnikiem pasażerskim, którego działalność będzie neutralna dla klimatu.

Zwiększenie liczby połączeń oraz naprawa i modernizacja torowisk dają świetnie warunki do wprowadzenia większej liczby pociągów o dużych prędkościach. Wraz z końcem 2030 roku składy rozwijające 200 km/h staną się codziennością, a nie wyjątkiem na trasach.

Nowości na torach – jakie plany ma PKP?

PKP planuje „odmłodzić” Pendolino. Chociaż te pociągi mają tylko 10 lat, przewoźnik chce zapewnić pasażerom najlepsze warunki. Wymagania podróżnych rosną. PKP ma świadomość, że tylko zadbane i nowoczesne pociągi utrzymają konkurencyjność oferty, a nawet ją zwiększą. Przez ostatnią dekadę Pendolino znacząco przyczyniło się do zwiększenia zainteresowania koleją w Polsce.

Z planów PKP wynika, że spółka chce rozszerzyć swoją flotę o kolejne składy rozwijające duże prędkości. W 2024 roku został ogłoszony przetarg na 23 pociągi o prędkości maksymalnej 250 km/h. Przewoźnik sukcesywnie dąży do tego, by polska infrastruktura kolejowa była przystosowana do prędkości nie mniejszych niż 200 km/h. To oznacza możliwość podróżowania pomiędzy miastami szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. A to dopiero początek zakupów PKP! Spółka ma w planach jeszcze wiele przetargów na lokomotywy, wagony i składy.

Docelowa oferta PKP Intercity 2030 – jak się przedstawia?

Do 2030 roku PKP chce, aby wszystkie składy były klimatyzowane i wyposażone w gniazdka elektryczne. W planach jest także minimalizacja przejazdów na stojąco i zapewnienie dostępu do Wi-Fi. Przewoźnik zainwestuje w specjalne miejsca dla rodzin i miejsca do przewozu rowerów. Wdrożone zostaną ponadto liczne ułatwienia dostępu dla osób z niepełnosprawnościami. W docelowej ofercie PKP ma pojawić się możliwość przewożenia przesyłek konduktorskich. Zwiększona ma zostać także dostępność usług gastronomicznych. W części pociągów pojawią się wagony restauracyjne, a w pozostałych zostaną ustawione automaty vendingowe.

Ambitna przyszłość PKP

Przyszłość PKP przedstawia się bardzo ambitnie. Czeka nas jedna z większych od kilku dekad rewolucji infrastruktury kolejowej. Co najważniejsze, zmiany są realizowane już teraz, co oznacza, że zdecydowana większość planów zostanie wdrożona w najbliższej przyszłości. Duże zmiany czekają tradycyjne składy, a także Pendolino, które jak się okazuje, nie będzie już jedyną szybką opcją podróży w Polsce.