Tylko kilka miesięcy działał bar w pomieszczeniu po legendarnym Belfaście.
W sierpniu ubiegłego roku informowaliśmy, że po wielu latach zamknięty został lokal przy ul. 20 Stycznia – popularny Belfast.
Przez bar przewinęły się co najmniej dwa pokolenia pabianiczan. Dla smakoszy piwa z Bugaju było to miejsce legendarne, choć nieco mniej znane przez mieszkańców z innych rejonów Pabianic. Niepowtarzalny klimat wprowadzał tam nietuzinkowy właściciela z brodą – pan Wojtek. W barze przy 20 Stycznia mogliśmy też napić się rzadko spotykanego, ciemnego piwa Belfast z nalewaka.
Życie jednak nie lubi próżni i miesiąc później w tym samym miejscu otwarty został kolejny lokal z alkoholem. Jednak niedawno nowy właściciel zwinął interes.
REKLAMA
Mnie w pamięci utkwiło grzane widno w kuflu, zostały wspomnienia. Z racji zmiany miejsca zamieszkania nawet nie wiedziałem, że Belfast już nie funkcjonuje, no cóż zostały wspomnienia 🙂