Ponad 1500 złotych udało się już zebrać dzięki sprzedaży nakrętek, jakie mieszkańcy Pabianic wrzucają do przeznaczonych na ten cel „serc”.
Pieniądze trafiają na konto Pabianickiego Centrum Medycznego. W minioną środę wpłynęły te pozyskane z „serca” ustawionego na Lewitynie.
– Była to pierwsza wpłata z tego miejsca, w wysokości 138 zł. W sumie „serca” były opróżniane już dwanaście razy, w tym jedenaście to przed magistratem – wyjaśnia Adam Marczak, dyrektor ds. techniczno – administracyjnych w PCM.
Od jesieni ubiegłego roku, kiedy koło urzędu pojawiło się pierwsze „serce”, zebraliśmy dokładnie 2 tony i 64 kilogramy nakrętek. Za każdy kilogram łódzki skup płacił 75 gr, chociaż raz zdarzyła się sytuacja, że cena spadła do 60 gr. Tak czy inaczej efekty są: PCM otrzymał dzięki zbiórkom 1521,45 gr.
Gdy zostanie pozyskana większa kwota, będzie za nią kupiony sprzęt medyczny. Jaki i do którego oddziału, tego jeszcze nie postanowiono.
REKLAMA
Cena serc , pojemnikow na nakrętki , wielokrotnie przewyższyła pieniądze ze zbiorki. Około 5000 tysięcy zlotych polskich za serce to faktycznie nakrętkowy interes. Zdrowia życze więcej nic bo za późno.
Ale kto to wie…?
12x oprozniane pojemniki – jeden wyjazd min 100zl… gdzie sens, gdzie logika…
czyli za jakieś 30-40 lat zbierania kupią za to jakiś gadzet medyczny :).
zamiast nakrętek zbierali by zderzaki z aut, albo styropian i kartony z paczek. wincej by uzbierali!
Innym gotówkę dla nas nakrętki
Dobrze że uruchomiono pomoc psychiczną bo coraz trudniej akceptowac dzisiejsze rozwiazania
Łojtam łojtam!
Siuper!
poprosimy o dokładne koszty / pojemniki, obsługa, wywożenie…/
każdy wie ,że to zysk marny ..przyroda zyska ale szpital nie poszaleje..
tylko nie o szpital tu chodzi tylko o lans niektórych..