Funkcjonariuszki Straży Miejskiej z Konstantynowa Łódzkiego ujawniły hodowle psów, które przetrzymywane były w fatalnych warunkach. Do akcji wkroczyła policja, Referat Ochrony Środowiska UM w Konstantynowie Łódzkim, Inspekcja Weterynaryjna w Pabianicach i Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
– Psy były rozmnażane tam tylko i wyłącznie dla zysku i ludzkiej pazerności, pozbawione jakiejkolwiek godności czy opieki weterynaryjnej. Żyły w makabrycznych warunkach, własnych odchodach, z chorobami skóry, zapchlone, zarobaczone. Traktowane jako inkubatory do zarabiania pieniędzy! Nigdy nie były nawet u weterynarza – czytamy w komunikacie ŁTOnZ.
Zwierzaki trafiły pod opiekę Fundacja dla Szczeniąt Judyta, a ŁTOnZ złożyło już zawiadomienie o znęcaniu się nad zwierzętami i będzie występować jako oskarżyciel posiłkowy, aby sprawca poniósł odpowiedzialność karną.
Psy w typie rasy: jamnik, maltańczyk, pomeranian, chihuahua i shih tzu są pod opieką Fundacji Judyta. Psy na razie nie są do adopcji, ponieważ muszą zostać gruntownie przebadane, poddane kwarantannie i poddane leczeniu. Ankieta ws. domów tymczasowych znajduje się na stronie: https://bit.ly/ankieta_na_DT
Dlatego nigdy nie kupię psa lub kota. Nie tworzę rynku.
Ukarać taką hienę dotkliwie, zamknąć w kojcu i micha raz dziennie!
Nie zwiększajmy żelaznego elektoratu platformy obywatelskiej !
Bardzo doceniam działanie schroniska na Partyzanckiej. Kiedy zaginął mi kot, na wszelki wypadek zawiadomilem schronisko. Pani z którą rozmawiałem była gotowa przysłać wolontariuszy do pomocy w poszukiwaniu. Dzięki bardzo. Pozdrawiam