Strona główna Na sygnale 10-latka topiła się na Lewitynie. Odzyskała przytomność po reanimacji

10-latka topiła się na Lewitynie. Odzyskała przytomność po reanimacji

24
Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek przed godz. 18.00 na kąpielisku Lewityn. Z wody wyciągnięto nieprzytomną dziewczynkę. 

10-latka była pod opieką ojca, jednak jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna nie był w wodzie, kiedy córka zaczęła się topić. Był zajęty pakowaniem rzeczy. Jak widać na nagraniu z monitoringu, dziecko wyszło za czerwoną boję, bo odleciała mu piłka. Na głębszej wodzie zaczęło się topić. Niebezpieczną sytuację spostrzegł chłopak pływający nieopodal. O pomoc poprosił innego mężczyznę, który wyciągnął topiącą się dziewczynkę na brzeg. Była nieprzytomna. Wtedy dopiero do akcji włączył się ratownik, co wzbudziło wiele zastrzeżeń świadków tego zdarzenia.

– O 17.40 ratownicy zabrali prawie cały sprzęt, a na plaży został tylko jeden z nich. Młody chłopak. O 17.45 jakiś mężczyzna wyniósł z wody nieprzytomną dziewczynę. Ten mężczyzna reanimował też dziewczynkę, bo ratownik nie wiedział co zrobić. Zamiast zebrać się za reanimację… pobiegł po telefon. Po kilku minutach dołączył kolejny ratownik, który nie był w stanie podłączyć tlenu – informuje jedna z naszych Czytelniczek.

Podobne odczucia ma inny ze świadków.

– Dziewczynka się podtopiła, a ratownicy jak na urlopie. Koleś zamiast się rzucić na pomoc to szukał drugiego, który poszedł przed końcem zmiany sprzęt odnieść – to relacja kolejnej osoby.

Kolejny świadek potwierdza przebieg zdarzenia.

– Ludzie zawołali ratownika, jak dziewczynka była już na brzegu, wyniesiona przez inną osobę. Drugi ratownik w ogóle gdzieś sobie poszedł w tym czasie, nie było go na stanowisku. Ratownik, młody chłopak, nie wiedział w ogóle jak się zachować, powinien wyprosić resztę ludzi z wody, wyglądało to bardzo chaotycznie.

O komentarz dotyczący przebiegu tego zdarzenia oraz akcji ratowniczej na terenie Lewitynu poprosiliśmy władze MOSiR. Dyrektor poinformował, że ustosunkuje się do sytuacji w poniedziałek, po powrocie z urlopu. Tego dnia na jego biurko ma trafić raport z tego zdarzenia napisany przez ratowników. Ze wstępnej notatki wynika, że ratownicy udzielili dziewczynce pomocy i przekazali ją przytomną zespołowi ratownictwa medycznego. 

Policja również informuje, że dziewczynka odzyskała przytomność i została odwieziona karetką do szpitala na badania.

Moment reanimacji dziewczynki zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Współczuję. Ważne że dziewczynka żyje. Lekcja dla ratowników, rodziców i wszystkich świadków zdarzenia.

Brawa, dla chłopaka w wodzie i Pana, który uratował dziewczynkę!!!

Ten chlopak.to.moj wspanialy syn a pan to.moj maz bohater calej akcji.ciesze sie ze z dziewczynka jest wszystko.dobrze

Monika co ty za głupoty pieprzysz?

Wypada Pani pogratulować takiego syna i męża.Zrobili coś niesamowitego– uratowali ludzkie życie.

Ciekawe czy ratownik zostanie jakoś ukarany lub odpowie za swój brak kompetencji

Sorry ale ratownik odpowiada za kąpielisko (czyli od boi do boi – za to ma płacone i to ma w regulaminie), a ta topiła się poza kąpieliskiem. Co by było gdyby ratował kogoś poza terenem strzeżonym, a w tym czasie na kąpielisku by ktoś wymagał pomocy?

Sorry, ale ratownik odpowiada za to, że nie potrafi przeprowadzić RKO. Ponadto ratownicy odpowiadają za to, że podczas pracy nie było na miejscu ani ich, ani sprzętu, bo postanowili skończyć wcześniej.

jaka płaca taka praca i tacy specjaliści. Nie znam żadnego ratownika który by chciał na mosirze pracować. Sam latami pracowałem poza miastem. Tu zawsze na siłę dobór kogokolwiek, a najlepiej stażystę darmowo do wypracowania godzin…

W tym przypadku za kiepska pracę będzie prokurator. Więc lepiej nie pracować wcale, niż w ten sposób.

gdyby ojciec pilnował dziecka to nie byłoby tematu, teraz wszyscy hura na ratowników

Czyli ratownicy są od pilnowania wyłącznie dorosłych?

Publikując artykuł i dodając do niego zdjęcie WSRM który w Pabianicach jeździ jako ZRM systemu można odnieść wrażenie, że to Ratownicy ZRM nie wiedzieli co zrobić, a prawda jest taka, że chodzi o Ratowników WOPRu którzy są tylko i wyłącznie po szkoleniu BLSu. Oczywiście reakcja powinna zawsze być szybka.

Słuszna uwaga

Jakim prawem w ogóle wchodziła do wody jeżeli nie umiała pływać?
Dlaczego ojciec nie pilnował swojego nieumiejącego pływać dziecka?
Czy w szkołach jest obowiązkowa nauka pływania?
Ile jest basenów w Pabianicach dostępnych dla dzieci?
Ile jest co roku organizowanych bezpłatnych kursów nauki i doskonalenia pływania dla dzieci?
Niepotrzebne jest to o czym napisałem?
Nie stać nas na to jako społeczeństwo?
Dlatego topią nam się dzieci w Polsce w ogromnych ilościach. Tak nam pasuje? Tak jest OK?

W ogromnych ilościach topią się nachlani dorośli. Dzieci to setny ułamek. Dlaczego nauka pływania jest akurat ważniejsza od innych? Ile szkół w Polsce realizuje egzamin na kartę rowerową?

Rok: 2002 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 134 Rok: 2003 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 125 Rok: 2004 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 63 Rok: 2005 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 107 Rok: 2006 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 75 Rok: 2007 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 74 Rok: 2008 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 60 Rok: 2009 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 63 Rok: 2010 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 43 Rok: 2011 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 34 Rok: 2012 – liczba utonięć dzieci 0-18 lat: 30 Rok:… Czytaj więcej »

Potwierdziłeś to, co napisałem. Dla przykładu rok 2019
Liczba utonięć nieletnich: 29, przy czym dzieci do lat 14, tylko 10.
Liczba utonięć dorosłych 427.
W tym nachlanych nieletnich i doroslych: 96

Nieletni stanowią 0,06 wszystkich utonięć

A miało nie być sinic!

Te ratownicy to bezmózgi powinni ich pociągnąć do odpowiedzialności

zdaje się że podlegają dyrektorowi ośrodka? – kolo do wywalenia od razu!

Do odpowiedzialności powinni zostać pociągnięci wszyscy którzy przebywali na kąpielisku… a przede wszystkim ratownicy.
Ku przestrodze, może ktoś na przyszłość wyciągnie lekcje…

a gdzie był tatuś? to do niego należał obowiązek pilnowania dziecka

W czerwcu tego roku było podobnie, dziewczynka w podobnym wieku… Lalunie tak były zagadane, że nie zauważyły, że dziecko się topi. Ojciec na szczęście to widział i tak jak stał w całym rynsztunku wyciągnął dziecko z wody. Skończyły się na strachu tego dziecka.