Strona główna Aktualności Zostawił worki z odpadami. I swój numer telefonu

Zostawił worki z odpadami. I swój numer telefonu

13
fot. czytelnik
Niewielki zagajnik w okolicach Mogilna Dużego (gmina Dobroń) pewien mężczyzna potraktował jak wysypisko śmieci, wyrzucając tam kilkanaście worków z odpadami. Na szczęście szybko zostały zabrane.

Nasz czytelnik, mieszkający w tamtym rejonie, wybrał się dzisiaj z rodziną na długi, niedzielny spacer. Wtedy też zauważyli „znalezisko” – ułożone koło siebie niebieskie oraz czarne worki. I postanowili nie zostawić ich ot, tak, tylko działać.

– Żona stwierdziła, że w takiej ilości różnych śmieci musi być coś, co wskaże, kto je zostawił. Nie było to przyjemne, ale zacząłem szukać… I w ostatnim worku znalazłem pudełko po przesyłce, na której był numer telefonu odbiorcy. Wysłaliśmy więc do niego wiadomość, dając mu termin na posprzątanie bałaganu – relacjonuje czytelnik.

W jego ocenie śmieci musiały być podrzucone w tym tygodniu, leżały więc kilka dni. Sms odniósł natychmiastowy skutek: gdy kilka godzin później rodzina wracała z Kolumny do domu, pojechała sprawdzić, czy odpady nadal tam są. Ku zaskoczeniu okazało się, że już ich nie było, nie został po nich żaden ślad.

– Napisaliśmy do tego „śmieciarza” jeszcze raz, że mamy nadzieję, iż nie znalazły się parę kilometrów dalej. Odpisał, że jest mu wstyd i że przeprasza… Cieszymy się, że cała sytuacja zakończyła się w ten sposób – podsumowuje czytelnik.

fot. czytelnik
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Żenada. Człowiek człowiekowi wilkiem! I jeszcze ta desperacja by grzebać w śmieciach…

Lecz się! Na nogi bo na głowę chyba już za późno

Żenada to zostawić po sobie syf w lesie!

Ciekawe co byś zrobił jakby tobie na podwórko podrzucił.

pewnie to byl slawus 😀 smieciarz

Super rozwiązanie sytuacji. Nie od razu podjebaanie na policję czy sm, bez mandatu a efekt osiągnięty. Uważam że zachowali się jak najbardziej przyzwoicie chroniąc środowisko przed sterta śmieci. Nie rozumiem skoro typ już je wiózł to czemu nie odrazu na punkt odbioru odpadów. Byle dotarło

Ja tez uważam, że bardzo dobrze rozwiązana sprawa. Doniesienie na policje jest najprostsze , ale powinno być ostatecznością. Mandat by dostał, ale skutku edukacyjnego żadnego. A tak, zawstydził się , przeprosił. Uważam, że każdy ma prawo do drugiej szansy. Być może sam zacznie zwracać uwagę na smieci i śmieciarzy. Brawo dla tych Państwa za kreatywność i odwagę. Przecież zamiast przepraszam, mogli dostac sms z wulgaryzmami.

mogłeś wyrzucić śmieci jak człowiek .

Błąd, trzeba było na złamana donieść. Konfidenctwa nie lubię, ale zaśmiecanie terenów zielonych jest jeszcze gorsze.

Trudno mi uwierzyć, że taki skruszony i grzecznie wywiózł śmieci na ul.Warzywna… oczywiście wcześniej się tam umówił na wywózkę, bo takie są reguły…;)

Pewnie podrzutki można szukać w innym lasku:(

Amator…

A Sławusa mamusia nie jest za aborcją? Moze by było czysto w naszych lasach.

Warto na sprawę spojrzeć troszkę inaczej – jeśli ktoś prowadzi działalność gospodarczą i są to odpady poprodukcyjne ( powiedzmy szmaty poliestrowe) to utylizacja tego gabaryty (musisz zamówić kontener) to koszt 1200- 1500zł!!! Kogo na to stać? Zostaje piec lub las!!! Ekologia musi być tania inaczej zawsze przegra!!! Szczególnie u przedsiębiorców:( Oczywiście nie usprawiedliwiam takiego działania!!!