Strona główna Aktualności Z miasta Znaleźli pod jezdnią trumny

Znaleźli pod jezdnią trumny

18
W trakcie prac związanych z modernizacją torowiska robotnicy natknęli się dzisiaj na niezwykłe znalezisko. Wszystko wskazuje na to, że pod jezdnią ulicy Warszawskiej znajduje się kilka trumien.

Roboty były prowadzone w rejonie kościoła św. Floriana. I właśnie tam ekipa zwróciła uwagę na fakt, że w pewnych miejscach widoczne są charakterystyczne, podłużne kształty, jedne mniej wyraźne, a inne bardziej, ze względu na ciemniejszy kolor.

Rzeczywiście, odkryliśmy dzisiaj na ulicy Warszawskiej stary cmentarz – potwierdza Rafał Sąciński, prezes Progreg InfraCity, konsorcjum realizującego inwestycję.

Znalezisko zostało zgłoszone do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi. Teraz zajmą się nim archeolodzy.

– Mamy już wstępną decyzję o zaprzestaniu prac na wysokości kościoła i oczywiście zastosowaliśmy się do niej – dodaje prezes.

Pobieżne oględziny wskazują, że trumien jest pięć. Ile faktycznie i z jakiego okresu pochodzą – między innymi to pokażą badania.

Jak usłyszeliśmy od Ryszarda Adamczyka, dyrektora Muzeum Miasta Pabianic, znalezisko musi mieć około 200 lat, bo właśnie przed dwoma wiekami znajdował się w tym miejscu cmentarz.

– Został poświęcony w 1811 roku, a oficjalnie funkcjonował do 1824 roku, czyli do czasu powstania cmentarza przy ul. Kilińskiego. W praktyce pochówki odbywały się tam jeszcze przez kolejne dwa lata – wyjaśnia Ryszard Adamczyk. – Natomiast starania, aby mogły się tam odbywać były podejmowane już wcześniej, bo pod koniec XVIII wieku.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

I po remoncie.

Czekamy na więcej informacji o tym znalezisku 🙂

przy okazji prac archeologicznych odkryją gliniane misy, jakies murki i niewypały z czasów wojny…. i tak remont ruszy ponownie za 4 lata! Niech urzędasy zaczną już projektować wiadukt nad tym miejscem.
Zatwierdzenie i budowa wyjdzie szybciej niż indiana jonsy skończą swoje pędzlowanie w ziemi. Może przy okazji znajdą wreszcie ukryte przejście z zamku do kościoła?

Jakbyś wykrakala. A dzisiaj artykuł o bombie na Zamkowej 🤣

Co w tym dziwnego, skoro ten kościół stoi na dawnym cmentarzu…

tak czułem że coś znajdą przez 200 lat jeździliśmy po cmentarzu – szok

Ja mam mniej niż 200 lat, więc krócej tam jeździłem. Pozdrawiam.

Jak wszedł konserwator zabytków to zachodzi pytanie ile dni,tygodni a może miesięcy dłużej będzie warszawska zamknięta.

Jeszcze trochę pokopią i złoty pociąg się znajdzie

„Dobre”

Mnie osobiście bulwersuje wypowiedź Pana Dyrektora Muzeum. Wiedzieliście i nie powiedzieliście? Przecież gdyby Wykonawca wiedział 1,5 roku temu (czy nawet dwa lata temu), że tam był cmentarz to prace zaczął by od ustalenia zakresu badań archeologicznych i teraz pewnie dobiegałyby końca odkrywki. Proszę Państwa, to jest sabotaż! Teraz Wykonawca może rozłożyć ręce i złożyć pismo o aneks o 2-3 lata.

Od dawna o tym mówili. Wykonawca spodziewał się, że może natrafić dokładnie na to znalezisko.

Od początku było wiadomo, że tam leżał cmentarz. Każdy liczył się z tym, dlatego prace w tym miejscu prowadzono delikatnie pod nadzorem archeologa.

Wyrażam zgodę

Pamiętam, że kilkadziesiąt lat temu ( może 45-50 ) przy okazji modernizacji jezdni lub torów tramwajowych była już taka sytuacja, że natrafiono na trumny i niektóre uszkodzono. Na przeciwko Kościoła.

To już nie pierwsze odkrycie w tym miejscu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Ostatnio też znaleziono trumny, czy zwłoki – już nie pamiętam, czy to były trumny, czy zwłoki, a może jedno i drugie – podczas poprzedniego remontu torowiska.

Last edited 2 lat temu by pikpk

Zwłok to raczej nie znaleźli, ale zapewne trumny, czyli trochę drewna i kości.
Po tylu latach tylko tyle z człowieka zostaje i nawet nikt nie dojdzie kto to był.

Ciekawe, że poprzednio jak budowali drogę to nic nie znaleziono 🙂 O czas się nie martwcie. Archeolodzy szybko to ogarną.