Strona główna Na sygnale Złapał się kierownicy i głośno krzyczał. Miał „talizman fortuny”

Złapał się kierownicy i głośno krzyczał. Miał „talizman fortuny”

5

Mężczyzna dostał ataku podczas jazdy autem. Do zdarzenia doszło na tyłach sklepu Biedronka przy ul. Grota Roweckiego.

Około godz. 12.20 strażacy i policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie siedzącym w Fordzie. Miał mieć atak padaczki. Wcześniej wykonywał pojazdem dziwne manewry na drodze osiedlowej. Po pewnym czasie zatrzymał auto. Silnik i wycieraczki pracowały, a zamknięty w środku kierowca nie reagował na sygnały od przechodniów.
– Usłyszałem odgłos silnika. Mężczyzna dodawał gazu na wolnym biegu. Kiedy podszedłem do samochodu zobaczyłem dziwnie zachowującego się mężczyznę. Chciałem mu zabrać kluczyki, ale zdążył zamknąć okna i drzwi. Wtedy zadzwoniłem pod 112 – relacjonuje jeden ze świadków.

Na miejsce przyjechali strażacy. Wybili tylną szybę w pojeździe, bo z mężczyzną nie było kontaktu. Po chwili dojechała policja i pogotowie. Zapadła decyzja, że kierowca musi trafić do szpitala, ale ten kurczowo trzymał się kierownicy i krzyczał. Ratownicy i funkcjonariusze nie mogli go wyciągnąć. Dopiero zastrzyk (najprawdopodobniej z relanium) podany przez lekarkę pozwolił przetransportować mężczyznę do karetki.

– W zaciśniętej dłoni trzymał otworzone, niezużyte opakowanie „talizmanu fortuny”. Ujawniono również przy nim szklaną fifkę. Mężczyzna trafił do szpitala. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną takiego zachowania. Od 33-latka została pobrana krew do badań – informuje kom. Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy pabianickiej policji.

Wydarzenie miało miejsce nieopodal sklepu z dopalaczami. Próbowali tam wejść funkcjonariusze policji, ale sprzedawcy nie mieli zamiaru otwierać. Przed wejściem jest kamera. Auto zostało odholowane na policyjny parking.

Strażnicy przyjechali karawanem

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Takich to na miejscu dobijać, a nie wozić do szpitala i leczyć z moich podatków. Chcą się wykańczać, niech się wykańczają, po co TO ratować? Jeszcze innych kiedyś skrzywdzi.

Zazdrościsz mu talizmanu fortuny. On ma talizman i zdobędzie fortunę a ty i ja nie mamy i nie zdobędziemy fortuny. Biednemu zawsze wiatr w oczy 🙂

Dlaczego Pan Władza ze zdjęcia (https://epainfo.pl/zlapal-sie-kierownicy-i-glosno-krzyczal-mial-talizman-fortuny/interwencja-7/) posiada odwróconego „orzełka” ?? Jakim cudem dyżurny czy też przełożony wypuścił w teren, niepoprawnie umundurowanego policjanta… jak wiedział, że ma coś takiego na głowie to mógł tą czapke schować na komendzie, a nie wyłazić w tym na miasto…

Ale masz problem… może kumple z komendy mu żarcik strzelili a Ty afery szukasz. Mnie bardziej w oczy razi jak widzę w święto narodowe powieszoną poszarpaną flagę Polski.

Może to orzełkowy satanista i dlatego ma odwrócone godło?