Długi weekend sprzyja wyjazdom i relaksowi, ale dla niektórych kierowców kończy się kosztowną lekcją – tak było w Budach Dłutowskich, gdzie pabianiccy policjanci z drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość.
Do pierwszej kontroli doszło 19 czerwca 2025 roku o godzinie 9:45. Policjanci zmierzyli prędkość fiata – urządzenie pokazało aż 108 km/h tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. 50-letni kierowca jechał więc o 58 km/h za szybko, co zakończyło się dla niego utratą prawa jazdy na 3 miesiące.
Niespełna pół godziny później, w tym samym miejscu, policyjny radar zarejestrował kolejne wykroczenie. 47-latek kierujący fordem pędził z prędkością o 54 km/h większą niż dozwolona. Jego również spotkała ta sama kara – zabrane prawo jazdy na 3 miesiące, mandat i punkty karne.
Obaj kierowcy otrzymali mandaty karne.
Przepisy są jasne
Zgodnie z przepisami kierowca musi dostosować prędkość do warunków panujących na drodze, stanu pojazdu i otoczenia. Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych – szczególnie w okresach wzmożonego ruchu, jak długie weekendy.
Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym oznacza nie tylko wysoki mandat (od 1500 zł) i 13 punktów karnych, ale przede wszystkim obligatoryjne zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. Jazda bez ważnych uprawnień grozi kolejnymi sankcjami, a także wydłużeniem okresu odebrania dokumentu.
Policjanci apelują do wszystkich kierujących o rozsądek i rozwagę na drodze. Trwający weekend to czas wypoczynku, ale bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu.