Po długiej batalii o pieniądze na modernizację linii tramwajowej i przebudowę centrum Pabianic magistrat dysponuje całą potrzebną na ten cel kwotą. Został też wybrany wykonawca. Tymczasem umowy z nim w sprawie realizacji przedsięwzięcia jak nie było, tak nie ma…
Na przeszkodzie w jej podpisaniu stoją przeciągające się formalności. Najpierw dokumentacja przetargowa musiała być skierowana do Urzędu Zamówień Publicznych, gdzie przeszła obowiązkową kontrolę. To zajęło tygodnie. I chociaż zakończyła się wynikiem pozytywnym, nie zamknęła wszystkich procedur, które są niezbędne, aby podpisać umowę. Teraz ruch należy do konsorcjum PROGREG InfraCity (tworzą go trzy firmy), które będzie prowadzić prace.
– Zgodnie z zapisami specyfikacji istotnych warunków zamówienia musi ono przedstawić gwarancje, m.in. zabezpieczenia należytego wykonania umowy i polisy OC ryzyka wykonania robót, tzw. CAR. Są one przygotowywane przez bank i przedstawiane nam przez wykonawcę do zatwierdzenia – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
Według zapewnień urzędników, brakuje już niewielu dokumentów. Gdy zostanie dostarczony komplet, nastąpi zawarcie umowy (jest ona warta 173 mln 772 tys. zł). Od tego dnia wykonawca ma w ciągu trzech tygodni przedstawić harmonogram robót i ich kosztów.
REKLAMA
Ciekawe,kto jeszcze wierzy w te gruszki na wierzbie,magistratu?! Cóż za fantazja!!!Ciekawe po czym!?
Widać nie masz pojęcia o inwestycjach za takie pieniądze w dodatku finansowanych m.in. przez UE
Najwyraźniej władze nie mają pojęcia bo harmonogram wywieszony na przystankach zakłada, że remont jest już skończony
Ada, jesteś Włodkiem z Zatorza czy Piotrkiem z Bugaju?
Krzysztofem z Piasków. Ale co to ma do rzeczy Franku?
Zamkowa to tylko dobra reklama na przyszłe głosy! Zrobią to uwierzę.
OC nie przygotuje bank. Zabezpieczenie owszem. Coś czuję, że nikt im nie chce udzielić.
Niestety system zagmatwania toru załatwiania spraw urzędowych u Nas w Kraju sięga zenitu i pomimo dobrej woli włodarzy miasta, zderza się z kolejną ścianą i z koleją… Nikogo nie osądzam, jestem A polityczny, ale jak coś dobrego można zrobić dla zwykłych Ludzi to się kłody rzuca pod nogi… To bardzo przykre i żenujące!