Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek około godziny 14:05 na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Cedrowice-Parcela pod Ozorkowem.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 28-letnia kobieta kierująca samochodem osobowym marki Mercedes nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu, doprowadzając do zderzenia z motocyklem marki Yamaha, którym kierował 55-letni mężczyzna.
W wyniku zderzenia oboje kierujący odnieśli obrażenia. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe – straż pożarną, pogotowie ratunkowe oraz policję.
Pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej i prowadzonej przez strażaków, ratowników medycznych oraz lekarza reanimacji, życia motocyklisty nie udało się uratować. 55-letni mężczyzna zmarł na miejscu.
Kierująca Mercedesem kobieta, po udzieleniu pomocy medycznej, została przetransportowana do szpitala.
REKLAMA
Sezon motocyklowy oficjalnie zakończył się 12 października w Porcie Łódź.
Jeśli to miał być żart to podnieś przyłbicę i przedstaw się, debilu.
Nie, to nie jest żart tylko stwierdzenie faktu.
Prawdziwi twardziele jeżdżą cały rok
Zachowuje ostrożność przy wyjeżdżacie z podporządkowanej. Zero zagrożenia kolizja. I nagle wyskakuje strzała z prędkością ok 150 albo lepiej. Bylo blisko.
W tym przypadku to chyba już się wyszalał za młodu i w wieku 55 lat to jeździ spokojnie.
Jeżeli nie to 13 była jego pechową liczbą.
Powinno być w pojazdach tak jak w samolotach, czarne skrzynki i przy takich wypadkach możliwość sprawdzenia prędkości.
Przecież prędkość wylicza biegły po uszkodzeniach pojazdów, mają najbardziej zaawansowane programy do tego. W nowych pojazdach odczytują wszytko z komputerów. Nawet to, czy oświetlenie pojazdu uległo zniszczeniu podczas zdarzenia, czy nie było włączone przed zdarzeniem. Czarne skrzynki już są obowiązkowe, ale nie w motocyklach.
Tylko musisz takiego biegłego znaleźć , powołać , sprawa w sądzie itd.
Gdyby policja mogła to stwierdzić przy wypadku to inaczej by to wszystko wyglądało.
Przecież do każdego postępowania w sprawie wypadku jest powoływany biegły. Żaden sąd nie wyda wyroku bez opinii biegłego.
Nie zawsze jest powoływany biegły sądowy.
Sąd może wydać wyrok bez powoływania biegłego.
Wszystko zależy od okoliczności wypadku.
Jeden z przykładów, wypadek , poszkodowany powyżej 7 dni był hospitalizowany, okoliczności wypadku jasne, żadna ze stron nie wnosi o powołanie biegłego, sąd wydaje wyrok bez opinii biegłego.
No to jeśli nie ma wątpliwości, to nie trzeba odczytywać prędkości. Koło się zamknęło.
Odbiegłeś daleko od swojego stwierdzenia, że przy takich wypadkach powinna być możliwość sprawdzenia prędkości. Napisałem ci, że za każdym razem przy takich wypadkach jest to sprawdzane przez biegłego, to ty teraz piszesz, że nie, jeśli okoliczności są jasne. To już chyba zmieniłeś temat i zacząłeś pisać o innych wypadkach, nie o takich.
Przeczytaj co napisałeś i jak ci odpowiadałem, napisałeś „Przecież do każdego postępowania w sprawie wypadku jest powoływany biegły. Żaden sąd nie wyda wyroku bez opinii biegłego.” Nie pisałeś że do podobnego czy gdzie nie są jasne okoliczności powstania wypadku tylko do każdego. Więc napisałem że nie do każdego. Nie ma to nic wspólnego z początkiem naszej konwersacji gdzie tylko stwierdziłem że „Gdyby policja mogła to stwierdzić przy wypadku to inaczej by to wszystko wyglądało.” Czyli być może wtedy nie potrzebny byłby biegły i sprawa w sądzie bo wszystko wiadome byłoby na miejscu , czyli taki tachograf w uproszczeniu , który… Czytaj więcej »
A ja myślałem, że piszemy o tym wypadku- śmiertelnym.
Napisałeś, że przy takich wypadkach powinna być możliwość odczytania prędkości. Ja opowiedziałem, że biegły zawsze odczytuje. To ty, że nie zawsze. Jak mi podasz przykład, że przy takim wypadku nie było biegłego, bo okoliczności są jasne, to przyznam ci rację.
Druga rzecz. Napisałeś,.że gdyby w takim przypadku policja mogłam odczytać prędkości to by to inaczej wszystko wyglądało. Jak inaczej? Inaczej, niż jak stwierdzi ją biegły? Co by wyglądało inaczej?
Pisałem ogólnie o wypadkach , bo nie każdy wypadek jest śmiertelny i podałem przykład. Co do drugiej rzeczy, to już napisałem, Gdyby policja mogła odczytać prędkość przy wypadku to inaczej by to wszystko wyglądało.” Czyli być może wtedy nie potrzebny byłby biegły i sprawa w sądzie bo wszystko wiadome byłoby na miejscu. Więc jest to tylko gdybanie. Przykład motocyklisty który zderzył się z pojazdem wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej. Sprawca nie przyjął mandatu , powiedział że nie widział motocyklisty bo ten jechał bardzo szybko. Sprawa w sądzie , biegli itd. A jeżeli policja miałaby możliwość odczytania prędkości motocyklisty to może kierowca… Czytaj więcej »
Człowieku od początku piszesz o wypadku, napisałeś nawet „przy takich wypadkach”. A teraz odwracasz kota ogonem i twierdzisz, że chodziło ci o zwykłą kolizję.
Spowodowanie wypadku jest przestępstwem. W takim przypadku zawsze oskarża prokurator i zawsze orzeka sąd. A teraz nagle wyskoczyłeś z jakimś mandatem. Za spowodowanie wypadku nie ma mandatu.
26 lat i juz takie luksusowe auto? Pewnie zajumala.
Wyrazy współczucia dla rodziny denata
Przecież ten merol ma z 15 lat
luksus dla kierownika robót w Albanii ale u nas?
Tam z jednej strony droga prowadzi po łuku i dla wyjeżdżającego z podporządkowanej mającego ten łuk po swojej prawej widoczność jest bardzo ograniczona