Nowy trener PTC Pabianice w środowy wieczór odbył swój pierwszy boiskowy trening z drużyną. Wcześniej zainaugurował zajęcia na siłowni.
Michał Buchowicz jeszcze w listopadzie minionego roku był szkoleniowcem Zjednoczonych Stryków. Został jednak zastąpiony nowym trenerem, co sprawiło że został bez klubu. Niedawno okazało się jednak, że jego następca skusił się na pracę z bramkarzami 1. ligi i także opuścił zespół. Wtedy to strykowianie ściągnęli do siebie Łukasza Wijatę z PTC i pabianicka ekipa została bez sternika. Fioletowi zaczęli więc rozmowy z kilkoma kandydatami do objęcia zespołu, a wśród nich znajdował się właśnie wspominany Buchowicz. W efekcie doszło do przetasowań kadrowych miedzy oboma zespołami.
W wygranym ostatnio sparingu z Sokołem II Aleksandrów Łódzki (1:6) nowy szkoleniowiec przyglądał się swym przyszłym podopiecznym z perspektywy trybun. Przyszedł jednak czas na pierwsze wspólne treningi. Dopiero czas pokaże jak wpłynęły one na formę zespołu, widać było jednak zaangażowanie piłkarzy, którzy starali się dobrze zaprezentować przed nowym wodzem.
Sam trener także czynnie uczestniczył w treningu. Istnieje nawet możliwość zgłoszenia go do rozgrywek tak, by w trudnych sytuacjach wspomóc swoich podopiecznych występując z nimi na boisku. To jest niewątpliwie cecha łącząca go z Wijatą, który kilkukrotnie pojawiał się u boku swych podopiecznych.
Jeśli wszystko pójdzie po myśli zarządu to PTC zostanie wzmocnione 3/4 nowymi zawodnikami, którzy wzmocnią trzon ekipy występujący w rundzie jesiennej. Ich transfery są już na ostatniej prostej. Przed fioletowymi dwa sparingi z Dalikowem i Czarnymi Smardzew, a później już derbowe starcie z GLKS-em na inauguracje rundy. Zobaczymy jak pozostały czas przepracują fioletowi i czy zmiany kadrowe wpłyną na ich dotychczas prezentowaną formę.
