Po tym jak w jednym z mieszkań przy ul. Myśliwskiej z toalety wyskoczył szczur prezydent wydał obwieszczenie o generalnej deratyzacji.
Rozpocznie się ona już w tym miesiącu, dokładnie 23 lutego i potrwa do 22 marca. Jak czytamy w obwieszczeniu z dnia 5 lutego dodatkowa deratyzacja na terenie całego miasta zostanie przeprowadzona: „w celu zapobiegania powstawaniu chorób zakaźnych przenoszonych na ludzi i zwierzęta przez szczury i myszy”.
Deratyzacja polegać będzie na wyłożeniu preparatów do zwalczania gryzoni w miejscach ich występowania. Obowiązek jej przeprowadzenia spoczywa na wszystkich właścicielach, współwłaścicielach, użytkownikach wieczystych, jednostkach organizacyjnych i osobach posiadających nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także innych podmiotach, władających nieruchomością na terenie miasta Pabianic.
Wszystkie takie osoby są zobowiązane do:
- usunięcia przed rozpoczęciem deratyzacji z terenu nieruchomości i pomieszczeń wszelkich odpadów mogących stanowić pożywienie dla zwalczanych gryzoni
- wyłożenie preparatów do zwalczania gryzoni nie później niż do 23 lutego br.
- umieszczenia w miejscach wyłożenia preparatów napisów ostrzegawczych o treści: „UWAGA! Wyłożono preparat do zwalczania gryzoni! Niebezpieczeństwo zatrucia ludzi i zwierząt!”
- stałego uzupełniania preparatu
- uprzątania padłych gryzoni i przekazywania ich do utylizacji
- usunięcia preparatu do zwalczania gryzoni po upływie terminu deratyzacji.
O tym, że w mieście jest problem ze szczurami już pod koniec lipca ubiegłego roku informowała ówczesna radna miejska – Aleksandra Stasiak (WIECEJ).
i dobrze. Dalej znecajcie sie nad kotami, wypedzajcie je i zamykajcie okienka piwniczne. Na szczescie szczur madre zwierze i te deratyzacje tez przezyje :-)))