Strona główna Na sygnale Wypadki Wypadek przy leśniczówce

Wypadek przy leśniczówce

3

65-latek kierujący Volkswagenem został zabrany do szpitala. Ucierpiał w wypadku na ul. 20 Stycznia.

Około godz. 13.00 mężczyzna jechał od strony Sereczyna. Najprawdopodobniej czarny Renault zmusił go do zjechania na pobocze. Volkswagen dosłownie przeleciał przez rów, skosił przydrożne drzewo i ogrodzenie działki. Z rozbitego auta poszkodowanego kierowcę ewakuowali strażacy. Ma m.in. uraz klatki piersiowej. Został zabrany do szpitala.

Na miejsce wezwano pogotowie energetyczne. Auto zahaczyło również o betonowy słup, co spowodowało zerwanie jednego z przewodów energetycznych.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

A przepraszam, czy nagle 20 Stycznia się skurczyła, że samochód został zmuszony do ucieczki w stronę pobocza ? Tak samo, patrząc na stan uszkodzenia pojazdu, to rodzi się pytanie, czy ten samochód jechał z odpowiednią prędkością, oraz czy kierowca dostosował się do warunków panujących na drodze.

pewnie koleś zapierdzielał (bo auto nieźle rozwalone), środkiem drogi bo tak ślady wyjeżdżone i opona od śniegu się jeszcze ubrudzi
i nie zmieścił sie z tym z przeciwka,

mały samochód 40km na godzine więc no auto mu wyjechało był wysoki krawężnik i poleciał w powietrze walnął w drzewo a potem tylłem słup na szczęści kierowca naj mniej miał rozwalone miejsce reszta była zmiażdzona był to malutki samochód dlatego. Prosze odp i prosze głupich pytań nie zadawać