Czworo złodziei weszło wczoraj po południu do jednego z pabianickich mieszkań i okradło starszego pana. Przez zbytnią ufność stracił oszczędności oraz biżuterię.
Około godz. 14.00 w bloku przy ul. Wyspiańskiego pojawili się dwaj mężczyźni i dwie kobiety. Zapukali do lokalu, w którym przebywał 89-latek, sam (jego żona była w tym czasie nieobecna w domu). Pabianiczanin otworzył drzwi i przekonany o dobrych intencjach obcych wpuścił całą czwórkę do środka.
– Weszli tam pod pretekstem usług hydraulicznych, po czym wyjęli starszemu panu aparat słuchowy i polecili przelewać wodę. W międzyczasie splądrowali mieszkanie – wyjaśnia asp. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Zginęła z niego znaczna kwota pieniędzy i biżuteria. Gdy kradzież wyszła na jaw, o sprawie zostali powiadomieni policjanci. Przyjechali pod wskazany adres, pytali sąsiadów małżeństwa, czy w ich mieszkaniach również był ktoś obcy.
– Nikt tego nie potwierdził, mamy tylko to jedno zgłoszenie. Niestety, 89-latek nie potrafił opisać, jak wyglądali ludzie, którzy go okradli. Czynności w tej sprawie trwają – dodaje rzecznik.
REKLAMA
Szukajcie wśród obywateli narodowości romskiej