Strona główna Nie przegap Wójt Henryk Gajda żegna się z samorządem

Wójt Henryk Gajda żegna się z samorządem

4
Henryk Gajda

Ta zmiana jest pewna: jesienią rządy w gminie Pabianice przejmie nowy wójt. Henryk Gajda, który kierował nią, bagatela, 28 lat, postanowił, że nie będzie startował w nadchodzących wyborach samorządowych. Na kogo w tej sytuacji „postawią” mieszkańcy gminy? O fotel wójta powalczy trzech kandydatów. 

Takiego wyniku może pozazdrościć Henrykowi Gajdzie niejeden samorządowiec – piastuje funkcję od 2 lipca 1990 roku, czyli nieprzerwanie już siódmą kadencję. Teraz stwierdził, że czas definitywnie pożegnać się z pracą.

– Mam 66 lat i chociaż nie czuję się starcem, uznałem, że skoro osiągnąłem wiek emerytalny, skorzystam z możliwości przejścia na emeryturę. Prawo do niej nabywam wraz z końcem kadencji. To wyjątkowo korzystna sytuacja – mówi Henryk Gajda.

Z samorządem był związany przez całe życie zawodowe (39 lat). Po studiach, w pierwszych dniach września 1979 roku, podjął pracę w Urzędzie Gminy w Pabianicach jako instruktor ds. gospodarstw specjalistycznych, później został tam inspektorem ds. gospodarki ziemią. Od 15 listopada 1983 roku był sekretarzem gminy Dłutów, a w drugiej połowie sierpnia 1984 roku objął stanowisko jej naczelnika. Kolejne miejsce pracy to Urząd Miejski w Pabianicach, gdzie w styczniu 1988 roku Henryk Gajda został kierownik wydziału rolnictwa. Nie na długo. Wybory samorządowe w 1990 roku zapoczątkowały wieloletnie rządzenie gminą Pabianice. W jakiej kondycji ją zostawi?

– Nie jest zadłużona, gdyż nie brałem kredytów. Niektórzy zarzucali mi nawet brak ryzykanctwa. Gmina nie jest jednak moim prywatnym gospodarstwem domowym, dlatego uznałem, że nie będę zaciągał zobowiązań finansowych, nie wiedząc, jaka będzie sytuacja w następnych latach – tłumaczy wójt.

Przed nowym, jak przyznaje Henryk Gajda, sporo pracy, m.in. dlatego, że w gminie powstają nowe osiedla mieszkaniowe, a to wiąże się z koniecznością kupowania gruntów pod nowe ulice, ich budową, zbrojeniem terenów w media…

Co odchodzący wójt zamierza robić na emeryturze?

– Będę cieszył się swobodą. Mam syna, synową i dwóch wnuczków w wieku 5 i 8 lat. Chciałbym ich zawozić i przywozić ze szkoły oraz spędzać z nimi jak najwięcej czasu, aby w przyszłości pamiętali dziadka – wyjaśnia.

Wójtem gminy Pabianice chcą na tę chwilę zostać trzy osoby. O dwóch kandydatach – Jerzym Krysiaku i Adamie Skawińskim – już informowaliśmy (TUTAJ). Trzecim jest Marcin Wieczorek, pracownik Urzędu Gminy w Pabianicach (od 2003 roku). Pełni tam funkcję kierownika referatu oświaty, kultury i sportu, jest również koordynatorem zamówień publicznych.

– Tak się składa, że w czerwcu przeprowadziłem się do Kudrowic, jestem więc nowym mieszkańcem gminy Pabianice. W związku z wykonywaną pracą znam jednak dobrze jej problemy. Na pewno dużo jest do zrobienia w obszarze opieki przedszkolnej i w żłobkach, co wynika z faktu, że gmina ma coraz więcej mieszkańców, również młodych ludzi – mówi Marcin Wieczorek.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Na początku chciałbym bardzo serdecznie podziękować panu Wójtowi Henrykowi Gajdzie za tak długa prace na rzecz mieszkańców gminy miasta Pabianice Nowy gospodarz będzie musiał umieć tak zaskarbić sobie mieszkańców jak pan Henryk Życzę miłego wypoczynku na emeryturze

Wszystkiego dobrego panie Wójcie!

czyli jednak wójt zostawia swoją wtykę w gminie? 🙂

Dobry ruch Panie wujcie, gminie potrzeban nowa, mloda krew. Szacunek za tyle lat i wiekie dzięi!