Pabianiczanie w 4. kolejce okręgówki podejmowali u siebie rezerwy Widzewa.
Włókniarz Pabianice – Widzew II Łódź 0:0 (0:0)
Obie ekipy po trzech meczach miały na swoich kontach zaledwie trzy oczka. Zatem walka o punkty miała być bardzo zacięta. Początek trochę jednak rozczarował. Gra toczyła się głównie w środku boiska. Ciekawiej zrobiło się w 11. minucie, kiedy to Paweł Leonow był mocno szarpany za koszulkę. Wszystko działo się w polu karnym gości i zieloni domagali się karnego, ale gwizdek sędziego milczał jak zaklęty. W 18. minucie dobrze z dystansu próbował zawodnik Widzewa i Damian Rzeźniczak musiał wyciągnąć się jak struna, by „wyjąć” piłkę z okienka. Później inicjatywę przejął Włókniarz. Najpierw głową z ostrego kąta próbował Dobroszek, potem dwukrotnie z dystansu uderzał Grzegorz Gorący. Zgromadzeni na trybunach fani nie mogli jednak doprosić się goli. Najlepszą szansę na zmianę tego stanu rzeczy miał w 44. minucie Jakub Dobroszek. Otrzymał on świetne, prostopadłe podanie od Leonowa i wyszedł na czystą pozycję. Strzelił po długim rogu, ale bramkarz wyciągnął się i zbił piłkę ręką tuż przed nogi Dobroszka. Pabianiczanin poprawił, ale dobitka trafiła prosto w golkipera Widzewa. Do przerwy mieliśmy zatem 0:0.
Po przerwie goście zaczęli pogrywać ostro. Żółte kartki sypały się arbitrowi z rękawa. W 70. minucie Grzegorz Gorący, był faulowany w polu karnym rywali, ale sędzia nie sięgnął po gwizdek. Przez ostre wejście gracza Widzewa w 76. minucie murawę musiał opuścić Potrzebowski. Włókniarz nadal był stroną przeważającą, ale nie potrafił znaleźć drogi do bramki. W końcówce seriami biliśmy rzuty wolne i rożne, ale na niewiele się to zdało i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W przyszłą sobotę kolejna okazja do zdobycia punktów. Pabianiczanie pojadą na wyjazdowe starcie ze Stalą Głowno.
Skład: Rzeźniczak, Rudzki, Maślakiewicz, Mendak, Potrzebowski (76. Jarych), Kosmala, Gorący, Dobroszek, Acela, Madaj (48. Wołynkiewicz), Leonow.
