Zawodnicy Artura Dziuby pojechali do Szczercowa, aby kontynuować swoje przygotowania do nadchodzącego sezonu. W drużynie nadal testowanych jest kilku piłkarzy, którzy mogą być dla zielonych wzmocnieniami. 

Astoria Szczerców – Włókniarz Pabianice 6:2 (1:2) 

W pierwszej połowie wystąpiła jedenastka złożona z zawodników, którzy walczą o stałe miejsce w podstawowym składzie w meczach o stawkę. Talentem strzeleckim błysnął testowany napastnik, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Gospodarze zdołali jednak zdobyć gola kontaktowego jeszcze przed przerwą.

Po zmianie stron trener wystawił zupełnie inną jedenastkę, złożoną głównie z młodzieżowców. Artur Dziuba dobrze zna trudy sezonu ligowego i zapewne chciał sprawdzić, którzy z młodych piłkarzy są już gotowi, aby wesprzeć pierwszą drużynę wchodząc z ławki lub zastępując kontuzjowanych graczy. Bardziej doświadczeni gracze Astorii wykorzystali ten fakt, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając ostatecznie aż 6:2. Wiemy jednak dobrze, że wyniki w sparingach, a zwłaszcza w tych pierwszych, nie są najważniejsze.

We Włókniarzu poza napastnikiem testowany jest między innymi bramkarz, pomocnik oraz obrońca. Czas pokaże, czy klub zdecyduje się na sprowadzenie ich do swojej drużyny.

Kolejny sparing Włókniarz zagra w piątek o godzinie 18:30 z Nerem Poddębice na ich obiekcie sportowym w Byczynie koło Poddębic. W następną sobotę czeka ich za to starcie w Okręgowym Pucharze Polski z Husarią Rzgów o godzinie 18:00 na obiekcie ChKS-u w Łodzi.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze