Pabianiczanie w 14. kolejce ligowej pojechali do Parzęczewa. Nie dali gospodarzom nawet cienia szans na wygraną i zanotowali drugie zwycięstwo z rzędu.
Orzeł Parzęczew – Włókniarz Pabianice 1:4 (0:2)
Po ostatniej wygranej 5:1 z Rosanowem zieloni zdołali podtrzymać dobrą serię. Gospodarze czyste konto zdołali utrzymać tylko do 15. minuty meczu. Wtedy to Tomasz Sęczek po składnej akcji wyprowadził zielonych na prowadzenie. W 35. minucie było już 0:2. Tym razem w roli egzekutora wystąpił Grzegorz Gorący. Taki też wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy.
Po przerwie pabianiczanie nie chcieli nieprzyjemnych niespodzianek i szybko podwyższyli na 0:3. Tomasz Sęczek przepuścił lecącą do niego piłkę i pozwolił oddać strzał Jakubowi Dobroszkowi. Ten się nie pomylił i zdobył bramkę w kolejnym meczu z rzędu. Niestety, wtedy nastąpiła chwila rozluźnienia, którą wykorzystali gospodarze strzelając na 1:3. Włókniarz wyprowadził jednak kolejną dobrą akcję i wynik spotkania na 1:4 ustalił Grzegorz Gorący. Dzięki czwartemu zwycięstwu w sezonie Włókniarz awansował na 9. pozycje w tabeli.
W przyszły weekend Włókniarz rozegra u siebie ostatnie spotkanie w rundzie jesiennej sezonu 2017/2018. Początek meczu w niedzielę o godzinie 13:00. Rywalem będzie sąsiadujący w tabeli GKS Bedlno.
Bramki dla Włókniarza: 15. Tomasz Sęczek (0:1), 35. Grzegorz Gorący (0:2), 55. Jakub Dobroszek (0:3), 85. Grzegorz Gorący (1:4).
Skład: Rzeźniczak, Klimek (60. K. Kosmala), Mendak (46. Acela), Maślakiewicz, Piotrowski, Dobroszek, Kirwiel, Sęczek, Gorący, Leonow, Pędziwiatr (65. Wołynkiewicz).
