Na stacji benzynowej przy ulicy Kilińskiego potrącony został pracownik. Jest w ciężkim stanie.
Do potrącenia doszło około godz. 17.00 pomiędzy wejściem a najbliższymi dystrybutorami. 34-letni kierowca dostawczego Fiata Ducato cofał i uderzył w około 60-letniego pracownika obsługującego plac stacji benzynowej. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, uderzenie było bardzo mocne. Mogą o tym świadczyć uszkodzenia auta. Blacha pojazdu jest wgnieciona. – Kierowca bardzo szybko cofał, chyba był zdenerwowany, bo przejazd był zablokowany – mówi jeden ze świadków.
Pracownik jest w ciężkim stanie. Po uderzeniu dostał krwotoku z nosa. Na stację przyjechała karetka pogotowia, po chwili dojechała druga z lekarzem na pokładzie. Poszkodowany został zabrany do szpitala w Łodzi. Ma poważny uraz głowy.
Czyżby w tego pana co zawsze gaz nalewał?
Gość w porządku zawsze był sympatyczny. Szkoda.
Szybkiego powrotu do zdrowia.
To jest mój dziadek Jurek :'(
Ojoj, pewnie w niego, bo nikt inny o podobnych parametrach tam nie pracuje. Dołączam się do życzeń.
To jest mój dziadek :'(
3maj się, życzę Twojemu dziadkowi szybkiego powrotu do zdrowia…
Dziękuję, teraz jest w śpiączce i trzymam za niego kciuki :/
Bardzo miły i uprzejmy pan, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
radzikptc – pozdrów Dziadka Jurka, życz szybkiego powrotu do zdrowia.
Kierowcy i pasażerowie samochodów w Pabianicach mają w sobie tyle złego, że potrafią ciężko ranić i zabijać… co się z wami dzieje ludzie????????
Nie znam paan Jurka ale również dołączam sie do życzeń powrotu do zdrowia…wgniecenie w takim miejscu o takiej głębokości….współczuję