Strona główna Aktualności Więcej na szalet nie damy

Więcej na szalet nie damy

5

Ćwierć miliona złotych, by pobudować szalet, to wystarczająca kwota. Tak uznał prezydent Grzegorz Mackiewicz i postanowił, że z miejskiej kasy nie popłynie na niego ani złotówka więcej ponad to, co już zostało przeznaczone. Przyszłość inwestycji przy ul. Południowej 15A (koło targowiska), budzącej kontrowersje ze względu na koszt, stanęła więc pod znakiem zapytania.

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił dzisiaj drugi przetarg na dokończenie budowy szaletu. Wykonawcę robót chciałby znaleźć i podpisać z nim umowę jeszcze w październiku, a na ich realizację dać około dwóch miesięcy, tak, aby najpóźniej 31 grudnia szalet był gotowy. Termin ten jest o tyle wiążący, że pieniądze, jakie miejscy radni zarezerwowali na ten cel – 156 tys. 700 zł – trzeba wykorzystać do końca roku. Dotychczas inwestycja pochłonęła 85 tys. zł. Tyle kosztowało postawienie murów.

Do pierwszego przetargu zgłosiła się jedna firma (z Pabianic) i zaproponowała, że przeprowadzi prace wykończeniowe za 209 tys. 595 zł. Zamiarem dyrekcji ZDM było powierzenie jej robót po wcześniejszym zabezpieczeniu brakującej kwoty w kasie miasta. Ale…

– W rozmowie z prezydentem zapadła decyzja, że pierwszy przetarg, ze względu na fakt, iż suma, jakiej od nas zażądano znacznie, gdyż o niemal 53 tys. zł, przekraczała tę, którą dysponujemy  – poinformował Stanisław Wołosz, dyrektor ZDM. – I dobrze się stało, bo nikt nam nie zarzuci, że zdecydowaliśmy się na pierwszą i jedyną ofertę, więc coś musi być na rzeczy… Mamy uczciwe zamiary.

Według prezydenta kwoty na szalet nie można zwiększać.

– Przeznaczyliśmy już wystarczająco dużo pieniędzy – mówi Grzegorz Mackiewicz. – Jeśli okaże się, że nie zmieścimy się w zarezerwowanej kwocie, nie będziemy w najbliższym czasie kontynuować prac przy budowie szaletu. Poczekamy, aż ceny rynkowe za takie usługi ustabilizują się na poziomie możliwym do zaakceptowania.

ZDM liczy, że firma, która zgłosiła się do pierwszego przetargu, stanie do niego ponownie, ale tym razem z korzystniejszą dla miasta ofertą.

– Sami też zadzwonimy do kilku firm – dodaje Stanisław Wołosz.

O szalecie pisaliśmy wcześniej tutaj.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

JAKIE MIASTO TAKA INWESTYCJA …SZALET !!!

Przyszłość inwestycji przy ul. Południowej 15A (koło targowiska), budzącej kontrowersje ze względu na koszt, stanęła więc pod znakiem zapytania.

Zapewne w ramach reklamowego nagłówka (wspólnie pozyskaliśmy 100 milionów ) ZWiK silnie „związany” z szaletem już dawno wystąpił o pozyskanie środków zewnętrznych na uratowanie inwestycji i zrobienie z niej inwestycji sztandarowej Pana Prezydenta. Hasło „Silni w kupie” może nabrać nowego znaczenia i być lokomotywą w przyszłorocznych wyborach samorządowych.

Jak chłop za stodołą zrobi se wychodek, czy to inwestycja w gospodarke na wsi , czy może kombajn albo traktor to inwestycja?

Proponuję nowe hasło wyborcze dla prezydenta „W kupie raźniej” …
Takiej żenady to chyba już tylko w pabianicach można szukać …:(
Nawet kibla nie potraficie zbudować !!!

Upadek … Pinokia … Rycerz objawił się w sprawie … szaletu … 🙁
Wcześniej śmiało dokładał kasę na jego budowę … 🙁
Już nikt nie uwierzy w te bajki …