Dzięki szybkiej interwencji pabianickich policjantów i skutecznie przeprowadzonej reanimacji żyje 38-latek. Mężczyzna usiłował odebrać sobie życie.
14 stycznia 2017 roku po północy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o próbie samobójczej na terenie jednej z pabianickich posesji. Mężczyzna powiesił się w komórce. Był nieprzytomny i nie oddychał. Desperata odnalazła konkubina. Razem z przybyłym na pomoc sąsiadem odcięli pętlę wisielczą.
– Będąc w szoku żadne z nich nie było w stanie podjąć reanimacji. Przybyli na miejsce dwaj sierżanci sztabowi nie zwlekając ani chwili przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej – informuje kom. Joanna Szczęsna, rzecznik pabianickiej policji.
Do przyjazdu karetki policjanci walczyli o życie 38-latka. Wraz z ratownikami i lekarzem przez kolejne kilkadziesiąt minut prowadzili na zmianę resuscytację aż do przywrócenia czynności życiowych. Karetka zabrała niedoszłego samobójcę do szpitala. Dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów udało się uratować bezcenne ludzkie życie.