Strona główna Aktualności Tu brakuje przejścia dla pieszych. Czy będzie?

Tu brakuje przejścia dla pieszych. Czy będzie?

27
Partyzancka/Reymonta

Od grudnia 2023 r. podróżni mogą korzystać ze stacji kolejowej Pabianice Północne. Wielu pabianiczan, idąc od strony ul. Zamkowej, przechodzi w niebezpiecznym miejscu przez ul. Partyzancką, żeby skrócić o kilka minut drogę na peron. Przy skrzyżowaniu z ul. Reymonta ewidentnie przydałoby się przejście dla pieszych.

Ponieważ ul. Partyzancka to droga wojewódzka, utworzenie w tym miejscu przejścia dla pieszych leżałoby w gestii Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi. Postanowiliśmy wystosować w tym celu zapytanie.

Otrzymaliśmy następującą odpowiedź:

„28 kwietnia odbyła się Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w sprawie wyznaczenia przejścia dla pieszych w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 482 w Pabianicach (ul. Partyzancka, w rejonie skrzyżowania z ul. Reymonta). Komisja uznała za celowe wyznaczenie tego przejścia dla pieszych, ale pod warunkiem dostosowania istniejącej infrastruktury do jego bezpiecznego urządzenia, poprzez m.in. obniżenie krawężnika, likwidację zieleńca i drzewa w celu właściwego skomunikowania pieszych pomiędzy proponowanym przejściem i skrzyżowaniem oraz zapewnienie oświetlenia przejścia dla pieszych. Ustalenia Komisji zostały przekazane do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi w celu podjęcia, w miarę możliwości technicznych i finansowych, działań zmierzających do wyznaczenia przejścia dla pieszych w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 482 w m. Pabianice, ul. Partyzancka, w rejonie skrzyżowania z ul. Reymonta.” ­– napisano.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
27 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Chciałbym tylko zauważyć, że przechodzenie przez jezdnię w odległości większej niż 100 metrów od przejścia dla pieszych jest całkowicie zgodne z przepisami, więc z tą nielegalnością trochę autora poniosło.

Ale nie na zakręcie i po linii ciągłej pacanie!

Po linji to apsolutnie

Last edited 10 miesięcy temu by Pierszy

Dodatkowo jest to skrzyżowanie więc przejście jest legalne

O, skoro tak, to jest jeszcze bardziej legalne, niż gdyby go nie było.

McDonalds załatwi

tylko po co? 200m w lewo i prawo mają przejścia. po co jeszcze tu następne? już teraz szybciej z łasku do ksawerowa jechać zamkową niż partyzancką. bo co chwila przejście ze światłami i kolejki!

Może dlatego, żeby nie musieli nadrabiać 300 metrów na auto-nogach? Wiadomo, że z twojego fotela samochodziarza to drobnostka…

Last edited 10 miesięcy temu by Pieszy

no 300 metrów to już wyprawa nas pól dnia! policz tych pieszych, policz auta, dodaj koszty utrzymania takiego przejścia i powiedz czy to ma sens? stoję tam co jakoś czas w korku ale przechodzących tam pieszych jeszcze nie widziałem. Uważam to za niepotrzebną inwestycję. Jakiś debil zrobił w tym miejscu wylot chodnika z peronu i teraz przebuduj pod to miasto! mogli to doprowadzić do już istniejącej infrastruktury.

No przecież nie widziałeś pieszych, to znaczy że ich nie ma.
Tego trawnika wydeptanego na wprost Reymonta też nie widziałeś?

piszemy o pieszych, świadomych przepisów i kulturalnych obywatelach tego miasta. a nie o bydle które wydeptuje trawniki, i łazi jak chce i gdzie chce 🙂

Wiesz, każdy pieszy nadchodzi z którejś strony, więc niech odpowiednio wcześnie skorzysta z którychś z pasów 300 metrów przed zejściem i nie będzie trzeba pasów malować.

Z których pasów ma skorzystać wczesniej, idąc od strony Wyspiańskiego, Matejki czy Kamiennej, żeby nie nadrabiać niepotrzebnie drogi? 300 metrów więcej to dla przeciętnego pieszego kolejne 3,5 -4 minuty więcej.

Last edited 10 miesięcy temu by Pieszy

chcieliście być eko, chodniki i drogi dla rowerów? to teraz dymać z buta!

Już ktoś raz podymał. I teraz musimy czytać twoje nieudolne komentarze.

A tak, monter internetu tfojom matkię

Wreszcie zacząłeś pisać, jak na wyborcę kompromitacji przystało.

Od ludzi blisko mieszkających można się dowiedzieć że z tego dzikiego przejścia korzystają mieszkańcy zatorze w drodze do centrum a nie podróżnych których można policzyć na palcach.

A to coś zmienia w temacie artykułu?

Jest to dość niebezpieczne miejsce i wcześniej czy później dojdzie tam do jakiegoś zdarzenia – więc Panowie z Wojewódzkiej spieszcie się bo zegar tyka – czysta statystyka 100tys przejść musi być jeden wypadek

Ale to jest przejście sugerowane na skrzyżowaniu. W pełni legalne, z tymże pierwszeństwo ma samochód, a nie pieszy.

Kierowcy: Nie ma miejsc parkingowych. muszę parkować 150 metrów dalej, żeby dość do skarbówki.
Też kierowcy: Na ch…j im przejście. Trzysta metrów dalej mają, to niech idą.

do skarbówki często idziesz z tonami papieru, więc bliskość wskazana. a ci od pociągu i tak później pół kilometra walą pieszo do zamkowej i dalej, to te 300 metrów ich nie zbawi! ruch to zdrowie.

No widać za to, że ty wiesz lepiej od samych zainteresowanych, co niosą, skąd i dokąd przyjechali pociągiem i gdzie będą jeszcze szli.
Parafrazując: Jedziesz kilka kilometrów i co trochę masz światła, więc jeszcze 15 sekund oczekiwania cię nie zbawi.

to nie jest 15 sekund oczekiwania. a 15 sekund pieszych wdychających raka z moich pylących otulin hamulcowych i spalin z wyciętego kata 🙂

A 300 metrów dalej nie będą wdychać?

Przez ten dworzec to się tylko dłużej stoi na zamkniętym przejeździe i rzadko widzi, aby ktoś korzystał, a teraz jeszcze przejście na Partyzanckiej, która powinna być jako „obwodnica” z ścieżką rowerową i zakazem wjazdu samochodów ciężarowych jak w Łodzi.