Strona główna Aktualności Z miasta „Trzynastki” dla budżetówki. Kwoty robią wrażenie…

„Trzynastki” dla budżetówki. Kwoty robią wrażenie…

26

Pracownicy pabianickiego magistratu oraz podległych mu jednostek mogą spodziewać się zastrzyku gotówki. Rozpoczęła się bowiem wypłata „trzynastek”.

Ratusz przeznaczył na nie dla urzędników 720 tys. 495 zł brutto. Do ich kieszeni trafi ostatecznie ponad pół miliona złotych.

Najwięcej dostał prezydent Grzegorz Mackiewicz – 8 tys. 762 zł (12 tys. 575 zł brutto). Trzynasta pensja jego zastępczyni – wiceprezydent Aleksandry Jarmakowskiej – Jasiczek wyniosła 6 tys. 968 zł (10 tys. brutto).

Wszystkich wypłat w magistracie jest 199.

– Średnia wysokość na urzędnika uprawnionego do otrzymania wynagrodzenia to 3 tys. 620 zł brutto, co „na rękę”, czyli po odjęciu składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i podatku dało 2 tys. 522 zł – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

„Trzynastki”, w kwocie 95 tys. 960 zł brutto (66 tys. 866 zł netto), trafiły też na konta strażników miejskich. Średnia wypłata na osobę, do ręki, wyniosła tutaj 2 tys. 89 zł. Otrzymało je 32 pracowników komendy.

Niebagatelna kwota, gdyż niemal 3 mln zł (dokładnie 2 mln 968 tys. zł) powędrowała do placówek oświatowych. Trzynaste pensje, oprócz nauczycieli, otrzymała administracja i obsługa.

Kolejny 1 mln zł (ściślej – 1 mln 15 tys. zł) został wydany na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, schroniska, zieleni i cmentarza. Z kolei zakłady budżetowe „zgarnęły” 350 tys. 878 zł (wszystkie kwoty są kwotami brutto).

– Trzynasta pensja jest wypłacana obowiązkowo pracownikom jednostek sfery budżetowej na mocy ustawy z grudnia 1997 o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników tych jednostek. Wynosi 8,5% pełnego wynagrodzenia otrzymanego za miniony rok. Dodatkowe wynagrodzenie roczne przysługuje każdemu, kto przepracował co najmniej sześć miesięcy w danym roku kalendarzowym – tłumaczy Aneta Klimek.

Wypłata „trzynastek” zostanie zrealizowana najpóźniej do końca marca.

[icegram campaigns=”81252″]

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
26 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

straż miejska haha. nie raz złapani na drzemce w lesie dostaną premie. super…

Żadna z partii nie chce zmienić ustawy o 13 tkach A pole do manewru taki Mackiewicz ma żadne…należą się jak psu zupa i muszą je wypłacić

Czego tu zazdrościć, ludzie zarabiają jak w marketach i to ostatni przywilej, którego mam nadzieję PiS nie zniesie…swoją drogą ile 13tki dostali dyrektorzy szkół …ile rząd dał na nagrody ministrom to są dopiero kwoty

Ale powiedz Gordon, za co te trzynastki? No za co? kiedyś się je wypłacało w ramach premii za wypracowany ZYSK w dużych zakładach. A teraz? BO SIĘ NALEŻY. Guzik a nie należy! Komunistyczna praktyka (a zaraz.. mamy ustawę dekomunizacyjną..?)

A w urzędach, gdzie rządzi aktualna przewodnia siła narodu też trzynastki wypłacają, a do tego jeszcze sowite nagrody.

Gosia zapraszam Cię do pracy w „budżetówce” , gdzie chcesz? oświata może?
zostań nauczycielem, sprawdź ile dostaniesz na początek . Ok dajmy ludziom godziwe pensje a potem likwidujmy dodatki. Zainteresujcie się np. dodatkami dla policji, 13-tka to pikuś ale wszystkich bardzo boli

Ciekawe ile dostał archiwista Hodak bo jego szef dostał oprócz 13 pensji 28tys premii brawo PIS

Ale sensacja… tak było jest i będzie

Tekst tylko który ma wywołać złość jednych na drugich, za chwilę będzie o policji i gornikach, taka ustawa i trzeba wypłacić chociaż pewnie można było niejedna dziurę w jezdni załatać;

Dlaczego?
Wszystko zależy od człowieka. Jeśli ktoś zazdrości wszystkiego innym to będzie się zlośćił.
Mnie to wogule nie przeszkadza.

Gornik dostaje na barborke zolnirrz i policjant mundurowke a urzednik co – 2500 na reke czylo mniej niz kasjerka w Kauflandzie. Niepotrzebne szczucie spoleczenstwa na urzedy

Wiesz… rok ma 12 miesięcy. Poza tym urzędnik pracuje 40h tygodniowo, bez popołudniówek, weekendów. A co najważniejsze – jak się Pani w Kauflandzie pomyli to odciągają jej z pensji, a jak się urzędnik pomyli na kilka baniek, to co najwyżej dostanie reprymendę lub przeniesienie na inny dział. Temat rzeka

To mit, z tymi 40 godzinami, podobnie jak z pensum nauczycielskim. Ta przysłowiowa kasjerka nie zabiera pracy do domu, a urzędnicy już tak i to coraz więcej. Jakieś pisma, sprawozdania, tabelki, zestawienia itp. bo tryb administracyjny i termin nagli, a to dostęp do informacji publicznej itp. Dziś jakiś student wyższej szkoły smażenia bez tłuszczu będzie pisał prace np. z geografii wykonawców startujących w przetargach w danym urzędzie i zażyczy sobie, w ramach udostępniania informacji publicznej, zestawienia wszystkich umów z podmiotami wyłonionym w przetargach w ciągu ostatniego roku i urząd ma siedem dni na spełnienie prośby, inaczej sprawa może trafić do… Czytaj więcej »

Delacroix byc może masz znasz sumiennych urzedników, którzy zabierają pracę do domu. Ja nie znam.
Wracając do odpowiedzialności; znam wiele przypadków, gdzie błędne decyzje urzedników zniszczyły komuś biznes/zdrowie/życie i nie ponieśli za to zadnych konsekwencji.

Szeregowy urzędnik nie podejmuje decyzji, które mogą komuś zniszczyć życie, a kierownicza kadra urzędów, zwłaszcza urzędów państwowych (np. urzędy skarbowe), jest z nadania politycznego. To kadra kierownicza podpisuje decyzje administracyjne, a nie zwykli pracownicy urzędów. A co do „znajomości”, to proszę popatrzeć chociażby na nasz Urząd Miasta, w ilu pokojach, po godzinach pracy urzędu pali się światło.

Adamie.
Czy to źle że żołnierz i policjant otrzymują mundurowke?
A czy jeśli byś jeździł w firmie transportowej to z własnej kieszeni będziesz tankowal pojazd, czy oczekiwał środków od pracodawcy?
Czy spodnie i kurtkę kupujesz raz na 20 lat czy raczej co roku je zmieniasz bo się niszczą?
Jeśli od policjanta i żołnierza oczekują schludnych sortow mundurowych to dają na nie pieniądze i nie obchodzi ich że coś się zniszczy. Oczekują pełnego umundurowania.
Widzę że nigdy nie przyzwyczaje się do tej naszej „narodowej” mentalności, – zawiści, zazdrości

skandal z tymi trzynastkami -nie sieją nie orzą ,a łapy wyciągają .Robotnik w firmie zapieprza dochód wypracowuje i nic z tego nie ma nawet nedznej premii miesięcznej czy kwartalnej -złota robota tylko na urzędzie siedzieć 🙁

A ulga z KRUS to co? Nawet 13tka nie starczy na straty z tego tytulu

To trzeba było kształcić się na nauczyciela urzędnika czy lekarza ,a nie teraz psioczyc i zazdrościć nikt nikomu niczego nie zabraniał 😀w kopalniach są etaty można sprobowac.

To chyba jednak wybór każdego czy pracuje na etacie w budżetówce czy u „prywaciarza”.

No to Macki sypnął groszem. Znakiem tego… wybory idą, trza się podlizać pracownikom, a nóż znowu zagłosują. Heheheh Nie tym razem gościu. Już nie

A co ma do tego Maćkiewicz i podlizywanie? Taka ustawa i wyjścia nie ma.

Król Julian czy Ty jesteś kompletnym idiotą czy tylko udajesz???
Trzynastki co roku, ale akurat w tym roku wiążą się ściśle z wyborami – no debil po prostu…

Dajcie już spokój z tą gównoburzą. Trzynastki były i raczej będą. Po co płakać, nikt „oburzonym” nie zabrania poszukać pracy w budżetówce i przestać biadolić…

Wszyscy płaczą, a jak przychodzi co do czego i konkurs wygrany, to stawka za mała i odchodzą… Każdy chciałby zarabiać kokosy i nic nie robić, a tu niestety odpowiedzialność i cięgi za przewinienia też trzeba przyjać.

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma…