Strona główna Sport Piłka nożna Trzy punkty zostały w Pabianicach (ZDJĘCIA)

Trzy punkty zostały w Pabianicach (ZDJĘCIA)

0

Włókniarz mierzył się dziś u siebie z LKS-em Rosanów. Spotkanie to rozegrano w ramach 10. kolejki klasy okręgowej. Mimo wielu dogodnych sytuacji mecz zakończył się skromnym wynikiem.

Włókniarz Pabianice – LKS Rosanów 1:0 (0:0)

O pierwszej połowie można napisać tyle, że się odbyła. Była tak senna jak puste trybuny i zachmurzone nad Pabianicami niebo. Ciekawiej zrobiło się dopiero po zmianie stron. Do ataku ruszyli „Zieloni”, którzy raz po raz nękali obronę przyjezdnych. Jak na prawdziwego kapitana przystało najbardziej grę ciągnął Tomasz Ostalczyk. Niestety, mimo jego kilku szans sam na sam nie potrafił pokonać golkipera gości. Próbował jednak dalej i rwał do przodu, by stwarzać miejsce swoim kolegom z drużyny. Ci jednak także nie grzeszyli skutecznością. Doskonałym przykładem były posyłane przez Błażeja Bujalskiego strzały z dystansu, które trafić mogły jedynie „Panu Bogu w okno”. Włókniarz prezentował się znacznie lepiej i Rosanów przez większą część czasu nie potrafił wyjść poza swoją połowę. Co jednak z tego, jeśli nie zawodnicy nie potrafią skończyć stuprocentowych sytuacji. W 77. minucie szczęście w końcu uśmiechnęło się w stronę pabianiczan. Płuciennik starał się dośrodkować piłkę w pole karne, ale tor lotu piłki przerwał jeden z obrońców gości. Jego interwencja oparła się jednak głównie na zagarnięciu futbolówki ręką, co nie umknęło prowadzącemu to spotkanie. Bez wahania podyktował jedenastkę, a do tej podszedł Błażej Bujalski. Po chwili posłał on pewny strzał i dał swojej drużynie prowadzenie.

Po bramce zespół z Rosanowa musiał się odkryć. Stwarzało to kolejne świetne szanse zawodnikom z Pabianic. Problem w tym, że piłka nie chciała siąść na nodze. Głównie mijała słupki bramki, lub trafiała w poprzeczkę. Tym razem udało się dowieźć do końca to skromne jednobramkowe prowadzenie. Skuteczność to jednak ten aspekt gry, nad którym nasza ekipa musi solidnie popracować.

 

Skład: Rzeźniczak, Indraszczyk, K. Kosmala, Głowiński, Maślakiewicz, Bujalski (83. Słyścio), Sęczek (91. Polewczak), Kwaśniak, Hartman (90. Jach), Ostalczyk, Płuciennik.

Bramka: 78. Błażej Bujalski (k) (1:0).


W następnej kolejce Włókniarza czeka wyjazd do Brzezin na mecz z lokalnym Startem. Zespół ten zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i po dziewięciu kolejkach zebrał okrągłe zero punktów. Wynik inny niż wysokie zwycięstwo będzie zatem bardzo zaskakujący.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments