Gdyby nie zostały zauważone w porę, nie miałyby żadnych szans na przeżycie. Przy ul. Słowackiego w Pabianicach ktoś wyrzucił trzy małe kocięta. Zamknięte w kartonowym pudełku…
Informację o „znalezisku” odebrała w sobotę straż miejska. Pod podany adres szybko skierowano pracownika firmy, która na zlecenie magistratu zajmuje się bezdomnymi zwierzętami na terenie naszego miasta. Ten potwierdził zgłoszenie.
– Kociaki leżały koło garaży. Trafiły do lecznicy weterynaryjnej w Dobroniu – poinformował dyżurny straży miejskiej.
Jej pracownicy robią wszystko, aby ocalić maluchy. Ale nie ma stuprocentowej pewności, co będzie z nimi dalej.
– Mają około trzech tygodni. Nie jedzą samodzielnie, ząbki dopiero zaczynają im się wyrzynać. Karmimy je butelkami. Gdyby były chociaż trochę większe… Tak małe kocięta, nawet jeśli przeżyją, są bardziej podatne na choroby, cierpią też na chorobę sierocą. Generalnie mają marny start… mówi Paulina Dąbrowska, lekarz weterynarii.
Trójka rodzeństwa to dwa kocurki i jedna kotka. Wszystkie są biało – bure. Lecznica w Dobroniu szuka dla nich kochających opiekunów.
REKLAMA
Kto im powkładał taką karmę? Takie małe kotki nie jedzą jeszcze tego. Trzeba je poić mlekiem. Same nie potrafią jeszcze