W ciągu zaledwie trzech dni pabianiccy policjanci odnotowali aż trzy przypadki kierowania jednośladami pod wpływem alkoholu. Dwa z nich zakończyły się mandatami, a jeden – poważniejszymi konsekwencjami prawnymi.
Rowerem pod wpływem – interwencja w gminie Pabianice
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło 6 czerwca 2025 roku o godzinie 11:30. Świadek nagrał nietrzeźwego rowerzystę w jednej z miejscowości na terenie gminy Pabianice i poinformował policję. Na miejscu funkcjonariusze z patrolówki obejrzeli nagranie, na którym widać było, jak mężczyzna przewraca się na rowerze. Zgłaszający wskazał, że od cyklisty wyraźnie czuć było alkohol.
59-latek zdążył odjechać przed przyjazdem służb, ale został szybko odnaleziony. Miał widoczne obrażenia głowy, dlatego wezwano zespół ratownictwa medycznego. Po udzieleniu mu pomocy, policjanci przebadali go alkomatem – wynik wskazał ponad promil alkoholu. Rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Na motorowerze bez OC i z promilami
Tego samego dnia, o godzinie 14:40, na ulicy Zamkowej w Pabianicach, policjanci zatrzymali do kontroli 41-letniego kierowcę motoroweru marki Taotao. Mężczyzna jechał z promilem alkoholu w organizmie. Jak się okazało, pojazd nie miał też ważnej polisy OC.
Ze względu na to, że motorower jest pojazdem mechanicznym, kierowanie nim po alkoholu jest przestępstwem. 41-latek odpowie za nie przed sądem, a grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo poniesie koszty odholowania pojazdu na parking oraz konsekwencje finansowe z tytułu braku ubezpieczenia.
Rowerem po ścieżce z 1,6 promila
Trzeci przypadek miał miejsce 8 czerwca o godzinie 16:15 w Dłutowie. Policjanci zatrzymali do kontroli 50-letniego rowerzystę jadącego drogą rowerową. Mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Za swoje zachowanie również odpowie przed sądem.
pabianice to ostatnio prawdziwe Vice City, z epizodycznymi przygodami w Meksyku 😀
A, właśnie. Wczoraj minął miesiąc od akcji w Tijuanie. Temat umarł. Czyżby Meksyk potraktował to… po meksykańsku?
karać!!! surowo!!!!!!
tyle pierdzenia o nic. a smród pozostał.. 😀
w Pabianiach widzę znaleźć trzeźwego kierowcę to jak szukać igły w stogu siana 😀 aż tak bardzo boli was przegrana tęczowego rafałka, że z żalu po buteleczkę sięgacie? jak tam u was?
A dziękujemy, jak wszędzie poziom edukacji spada, ale jeszcze się trzymamy na mapie województwa. Podróżujemy i zbieramy nowe doświadczenia. Z poszanowaniem różnorodności rozdzielamy sacrum od profanum. Nasze zainteresowania rozrastają się poza obręb administracyjny. Cieszymy się, że mówicie o tęczy, bo to znaczy, że już rozumiecie eksperyment Duńczyka Bohr’a dzięki któremu powstała mechanika kwantowa. Dłutów jesteśmy z Wami! Cieszymy się, że idziecie drogą nauki!
no tak, bo jak się nie ogarnia podstowowych spraw, to zawsze można siegnąć po bohr’a i rozmawiać o kwantach. PABIANICE mają swoje „sacrum”, ale widzę, że do reszty śwaita to jakoś nie dociera. widać, że książki to jedno, a życie to drugie – szkoda, że wybieracie to pierwsze, zamiast ogarnąć podstwy. chlup w ten głupi pabianicki dziub! 😀 😀 😀
A wy chlejecie za burdele i alfonsów
zawsze łatwiej jest rzucać oskarżenia, a trudniej spojrzeć na siebie. Ale spoko, jeśli to pomaga, to proszę – niech wasza ograniczona logika będzie waszym drogowskazem. byle do celu i na trzeźwo 😀
Motorower jest pojazdem mechanicznym, ale nie jest pojazdem silnikowym.
Tym minusującym polecam art. 2 pkt 32 ustawy prawo o ruchu drogowym.