W poniedziałek przed godz. 16.00 dyżurny pabianickiej policji otrzymał zgłoszenie od operatorów numeru 112 o bójce kibiców w miejscowości Świerczyna (gmina Dłutów). Do akcji zaangażowano kilkanaście patroli.

W ustawce kibiców miało brać udział około 60 osób. Do Świerczyny skierowane zostały patrole policji z terenu Pabianic i Bełchatowa. W trakcie działań pojawiła się jeszcze informacja, że kibicowskie porachunki odbywają się w okolicy osady rybackiej. Dlatego dyżurny policji prewencyjnie wysłał kolejny patrol do Sereczyna (podobnie brzmiące nazwy).

Po sprawdzeniu dwóch wskazanych przez zgłaszającego miejsc, okazało się, że to fałszywe zawiadomienie. Policjanci szybko ustalili dowcipnisia i jeszcze tego samego dnia weszli do jego mieszkania. To 57-letni mieszkaniec Pabianic.

– Mężczyzna nie przyznawał się, ale funkcjonariusze na miejscu udowodnili 57-latkowi winę dzwoniąc pod przekazany przez dyżurnego numer telefonu – informują policjanci. – Miał około dwóch promili w wydychanym powietrzu.

Mężczyźnie przedstawiony zostanie zarzut z kodeksu wykroczeń dot. wywoływania fałszywego alarmu wprowadzając w błąd organy bezpieczeństwa publicznego. Za taki czyn grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments