Seniorzy mieli tutaj zapewnioną fachową opiekę, ale też rozrywkę. Dał im je Dzienny Dom Opieki Medycznej. Dziś realizowany w szpitalu projekt został oficjalnie zakończony. Były podziękowania i łzy wzruszenia.
DDOM otwarto pod koniec września 2016 roku (o wydarzeniu pisaliśmy TUTAJ). Dla starszych, schorowanych i w większości mieszkających samotnie osób rzeczywiście stał się drugim domem. Personel robił wszystko, aby tak właśnie było. A zakres udzielanej na miejscu pomocy – naprawdę szeroki.
– Seniorami zajmowali się lekarze (geriatra, internista, rehabilitant), psycholog, logopeda, fizjoterapeuci, opiekunki… Prowadziliśmy terapię zajęciową. Wszystko po to, aby ich usprawnić, aby mogli funkcjonować samodzielnie – wyjaśnia Sandra Kwiatkowska, koordynatorka projektu.
Była to jego druga, rozpoczęta w 2019 roku edycja. Z powyższych możliwości skorzystało 65 osób, najwięcej w okolicach 80-tki (aczkolwiek najstarsza miała 96 lat) i głównie kobiet. Uczestnicy oprócz rozmaitych świadczeń medycznych, warsztatów itp. mieli też zapewnione wyżywienie oraz transport do szpitala i do domu. Minimalny czas udziału w projekcie wynosił 30 dni, maksymalny – 120.
– Prawie wszyscy, jak tutaj siedzimy, jesteśmy sami. Dlatego nawet na miesiąc to jest wsparcie psychiczne, bo człowiek wychodzi, mobilizuje się, jest wśród ludzi, uczy się… Chcę prosić, abyście mogli uruchomić taki DDOM w 2022 roku – mówiła Barbara Pijanowska, jedna z uczestniczek.
Projekt został sfinansowany ze środków Unii Europejskiej (1.418.784 zł), swój udział w wysokości około 10% miało też Pabianickie Centrum Medyczne.
Niech idą do proboszcza – to on teraz rozdaje dotacje tyle że polskie a nie Unijne!!! Ta zła UE już nic nie da:( Wspaniały Kościółek Państwu da!!! Albo zrzutkę zróbcie z trzynastych i czternastych emerytur – może uzbieracie 1,5 mln złotych bo przecież Polska według PIS i Kościoła niczyjej pomocy już nie potrzebuje!!!
Nie pluj tak jadem żmijo bo jak kopyta wyciągniesz to będą cię pchać w jesionce żeby tylko kościółek poświęcił powieki.
Nie martw się – Ksiądz się za kasę modli. Mam kasę, przyjdzie w podskokach i z uśmiechem. Wygłosi piękne pożegnanie i Aniołowie mnie przyjmą!!!! Pozdro „On” czyli NIKT.
chyba ty
Dobry człowieku który dajesz, takie pocieszne rady, wsparcie, też się zestarzejesz, i przyjdzie na cb taki czas , że nie bedziesz całkiem sprawny choć czytając twój komentarz odnoszę wrażenie, że choroba u cb już postępuje, życzę ci aby wrócił do cb ten jad i nienawiść ze zdwojoną siłą, i żebyś sam odczuł na własnej skórze jakim jesteś głupcem !!!….. pisząc takie bzdury !!!!
Ani nie mam jadu, ani nienawiści. Życzę każdemu jak najlepiej i to każdemu. A co do bzdur to zapytam – ile pieniędzy dał Kościół Polsce – NIGDY NIC !!! Trując wam umysły przekonuje, że dzielenie BIEDY to sukces!!! Pożyjemy i zobaczymy czym się to skończy. No i powiem Ci, że chcę się mylić bo KOCHAM Polskę i jak najlepiej jej życzę.
Dobrze powiedziane, brawo! Nie ma bardziej roszczeniowej grupy niż emeryci, tylko dej i dej, a sami gardzą innymi ludźmi (zwłaszcza młodzieżą) i robią z Polski skansen
Dziś Polska stała się zakładnikiem emerytów opętanych przez zabobony Kościoła Katolickiego i „maliniaków” z PIS. Niestety będzie tylko gorzej bo społeczeństwo się starzeje a na starość głupieje:(
W mcpsie każdy pijaczyna otrzymuje pomoc ,to seniorom też mogą przynieś pomoc .
Szalos, co Ty zrobisz, biedak kiedy będziesz zmuszony dożyć tych lat co Ci dziadkowie. Tylko w samotności ławka w parku.
Będę korzystał ze zgromadzonego majątku i cieszył się dziećmi, wnukami i prawnukami!!!
A ja tam na emeryturze w niczym nie będę się ograniczał i będę prowadził hulaszczy tryb życia ……… a w drugim tygodniu to już nie wiem
Wiecie co? Nikt z nas nie wie jak długo będzie żył….i czy rodzina nas nie odstawi… A w wieku tych staruszków, samotnych, to taki Dom Dziennego Pobytu to jedyna rozrywka i dla niektórych pewnie jedyna rodzina.. nie dziwcie się ,ze o to walczą..