Strona główna Aktualności Z miasta To będzie dla Pabianic bardzo trudny rok…

To będzie dla Pabianic bardzo trudny rok…

37
Mniej wydarzeń kulturalnych, autobusy kursujące rzadziej niż teraz, wyraźne ograniczenie wydatków inwestycyjnych (m.in. niewielka kwota na drogi) i wyższy podatek od nieruchomości – tak ma wyglądać w Pabianicach przyszły rok.

Urzędnicy z magistratu pracują nad przyszłorocznym budżetem. I załamują ręce, bo stan miejskich finansów jest tragiczny, przede wszystkim z powodu zmniejszonych wpływów z podatków od osób fizycznych oraz drastycznie niskiej subwencji oświatowej. Gdy przeanalizowali dochody i wydatki okazało się, że brakuje, bagatela, kilkudziesięciu milionów. Ostre cięcia, których skutki odczujemy również my, zmniejszyły ten deficyt do kilkunastu, co nadal oznacza, że trzeba szukać dalszych oszczędności.

Ta sytuacja jest efektem znacznie mniejszych w porównaniu z ubiegłym roku pieniędzy, jakie Pabianice dostaną z budżetu państwa – przy równoczesnym wzroście wydatków, zwłaszcza na wynagrodzenia. A dotyczą one wszystkich – pracowników oświaty, pomocy społecznej, Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, Zarządu Dróg Miejskich, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, placówek kulturalnych…

– Podwyżki dla sektora publicznego to między kilkanaście i kilkadziesiąt milionów złotych, a udział państwa w strukturze naszych dochodów wzrósł o 1 milion – podkreślał na konferencji prasowej prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Szczególnie zabolała wysokość subwencji oświatowej, która w porównaniu z poprzednią jest o 100 tys. zł niższa.

– Czuliśmy, że będzie źle, ale nie myśleliśmy, że będzie aż tak okrojona – dodawał prezydent.

Tymczasem w miejskiej kasie trzeba poszukać pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli. Ile?

– Musimy znaleźć około 10 milionów, bo tyle będą nas one kosztowały – zaznaczała wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska – Jasiczek, odpowiedzialna za miejskie placówki oświatowe.

Fatalna sytuacja finansowa odbije się na nas.

– Zdecydowaliśmy się na ograniczenie zakresu działalności miasta w niektórych sektorach – kultury, komunikacji… Ale przede wszystkim odłożyliśmy na półkę wszystkie małe, jednoroczne zadania inwestycyjne – mówił Grzegorz Mackiewicz.

Co to oznacza w praktyce? Miejskie imprezy plenerowe zostaną mocno ograniczone, podobnie jak skala Dni Pabianic, na które pieniędzy w budżecie nie ma. W kwestii zorganizowania święta miasta pozostaje liczyć na sponsorów… Autobusy w niektórych godzinach będą kursowały rzadziej, aby ograniczyć liczbę kilometrów. Remonty dróg mają być kontynuowane, tyle że na ten cel „pójdzie” prawdopodobnie nie więcej niż 1 milion… O innych remontach, np. w szkołach, można pomarzyć. Bardzo prawdopodobna jest podwyżka podatku od nieruchomości.

Prace nad budżetem potrwają jeszcze tydzień, bo 15 listopada projekt musi być gotowy do przedłożenia radzie miejskiej i Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Wtedy też dowiemy się więcej, jak będzie wyglądał przyszłoroczny budżet.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
37 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

zaraz, zaraz, przecież my już od kilkunastu lat zaciskamy pasa, żeby spłacić szpital…
podobno tylu wspaniałych inwestorów przybyło do miasta, gdzie są pieniądze od nich??

Na fontannę miały pójść. A tak na serio był czas wyborczy to kasą sypnęli. Teraz zamiast jeździć po remontowanych drogach to pabianiczanie pospacerują na Lewitynie….

Organizacja sprawująca władzę w Polsce z zemsty zabrała.

Nie zganiajcie na subwencje rządowe. Po prostu nie macie wizji, pojęcia, strategii. Granie pod publiczkę na wybory właśnie tak się kończy, a cierpieć niestety będą wszyscy mieszkańcy! Brawo wy

Święto kartofla dopiero za 4 lata 😉

Oh naiwny żuczku. To ukochany rząd dał mniej pieniędzy na miasto. To nie wina władz miasta. Jak to się mówi. Płacisz za to że demokratycznie PiS nie został u nas dopuszczony do koryta. Większe subwencje dostają miasta gdzie rządzi PiS. To strategia aby upośledzić władze miasta a w następnych wyborach to wytkną.
Włączmy samodzielne myślenie i wyłączmy TV.

Typowy wyborca PiSu… Wszyscy wokół źli i złodzieje. Czy to nie właśnie Twoja partia robi wszystko pod publiczkę a ma w dup.. Polskę i jej przyszłość? Tak się kończy granie na najbliższy rok, na najbliższe wybory, a potem jakoś to bedzie.

Czyli jednak subwencje państwowe są wyższe a wiekszych wydatkow na oświatę nie trzeba ponosić i epainfo z prezydentem kłamią. Aha…

Annanke, czyżby? To jest efekt polityki, jaką prowadzi Państwo. Czy Ty chociaż wiesz skąd miasto ma pieniądze? Że zafundowaniem osobom poniżej 26rż niepłacenia podatku dochodowego to spore uszczelnienia dla budżetu miasta? Ocknij się dziewczyno. Żeby mieć pomysły, strategię etc też na to trzeba mieć fundusze.

Mic, a może od razu powiesz, ilu mamy Pabianiczan pracujących poniżej 26 roku życia, że taki lament? Procentowo to tak śmieszna cyferka, że szkoda nawet się odzywać. Teraz potrzebna jest pomoc wizjonerów pchających się niedawno do Parlamentu. Wszak wszyscy obsadzają strategiczne pozycje. Chyba nie obrazili się nagle na miasto, które dało im tyle tysięcy głosów? W trudnym dla niego momencie pokażą wychwalaną niedawno swoją siłę i przebojowość, tak żeby za 4 lata społeczeństwo nie miało wątpliwości.

Proponuję przyjrzeć się nadzatrudnieniu w ZWiK i obniżyć o połowę wynagrodzenia kadry kierowniczej spółek miejskich (głównie ZWiK).

Panie Grzegorzu Pan nie zapomni doliczyć kosztów cyrku, który realizuje obecny Prezes szpital.
Nie dość że wdraża kuriozalne pomysły odbijające się nie tylko na pacjentach ale także wzrostem kosztów i spadkiem zysków, to w dodatku wsadza swoich ludzi jednego za drugim i idą kolejni.
Robimy powtórkę z upadającego szpitala?

Pan nie zna historii obecnego Prezesa z innych szpital? Może warto zapytać w Łodzi.

Polecam się przyjrzeć i zadziałać szybko bo może Pan nie zdążyć.

Z pozdrowieniami od pracownika szpitala.

Jeszcze niech Prezydent czy ktokolwiek inny decyzyjny przyjrzy się funkcjonowaniu PCP. Tam też się dzieją jaja z kierownikiem tego szpitala na czele 😀

A ścieżki rowerowe za miliony …ktoś musi zapłacić z te przekręty, kto ? oczywiście my

Przecież Radny Hodak śpiewał jak cudnie i wspaniale rządzi Prezydent Mackiewicz i jego świta z tym geniuszem samorządu Antonim Wielkim

Hodak to już się dawno sprzedał. Ostatnio tak kadził Rąkowskiemu, że aż wstyd. A jego mama zupełnie zmieniła swoją gazetę.

A nie można było zrobić tej konferencji przed wyborami ?

„Szczególnie zabolała wysokość subwencji oświatowej, która w porównaniu z poprzednią jest o 100 tys. zł niższa.”

Tu musi być jakiś chochlik

Do Furmana się zgłoście przecież pół Pabianic już ma, to wam na pewno pomoże, jakieś dwie dniówki od niego i będzie po sprawie.

Już po wyborach, więc opozycja mówi jak jest 😉

Hahaha i bardzo dobrze niech nas wszystkich teraz doja..
może sie niektórzy ockna co sie dzieje i wyrabia w tym kraju..

Tak właśnie skutki mają pisie rządy w tym kraju, na każdym szczeblu!

PS. Żeby chociaż samorządy mogły być na procencie od mafii VAT-owskiej działającej w morawieckowym i banasiowym MF. 😉

A może miasto powinno się ograniczyć tylko do torów i moźe do węzłów SDH i od Konstantynowskiej do 3 maja? Na pewno by znacznie więcej w budżecie zostało i znacznie mniej spalin w mieście. Po co orać całą komunikację w mieście, jak bardzo jest Zamkowa potrzebna widać obecnie. Wystarczy zamknąć Moniuszki i korki Pabi sięgają. Na Rowckiego nie lepiej… a tu już się ogłaszają, że buspas na środku będzie pustkani świecił bo kursy z likwidują. Gożej jak miasto też pustkami zaświeci…

Wina PiS, skąd to znamy.Proponuję zobaczyć jak rozwijają się inne miasta ościenne. Z taką lokalną wieruszką Pabianice zawszę będą zapadłą dziurą.Tu trzeba wizjoner A nie lokalnych aparatczyków od lat przy korycie.

Wizjoner… Może zapoznaj się z tym pojęciem. Żeby miasto się rozwijało musisz mieć kasę.
Jak ja lubię jak ludzie używają sformułowań których nie rozumieją.

Rolą właśnie rządzących jest aby ta kasa była. Nasi niestety niezbyt dobrze zarządzają i efekty tego właśnie już widać. Więcej obligacji jeszcze niech wyemitują to szybko nas Łódź przyłączy.

To nawet nie jest zły pomysł …

Tak się zastanawiam, czy na tym ma polegać dziennikarstwo ? CZY redakcja przed propagandową publikacją zadała sobie trud i sprawdziła jak radzą sobie inne ościenne miasta w dużych aglomeracjach ? Powiem wam kwitną.Jeżeli miasto się wyludnia to i są mniejsze subwencje.

Na przykład gmina Kleszczów, nie ?

Pisałem wielokrotnie (i nie tylko ja). Najpierw inwestycje przynoszące wpływy, potem pozostałe inwestycje. Nie robi się w mieście nic co przyniosłoby większe wpływy do budżetu, co ze zmniejszającą liczbą się mieszkańców i starzejącym się społeczeństwem oznacza większe obciążenie na mieszkańca. W rezultacie oznacza większe podatki, co tylko pogłębia wyjazd ludzi z miasta. Problem z czasem będzie narastał np przy następnych podwyżkach w budżetówkach, bądź podwyżce płacy minimalnej. PS. Ciekawe ile procent mieszkańców Pabianic pracuje w urzędach i budżetówce, może tutaj warto najpierw znaleźć oszczędności i zwolnić osoby z fikcyjnych stanowisk stworzonych dla kolegów i rodziny.

Nie trzeba ich zwalniać… młodzi, którzy znają swoją cenę sami odchodzą z Urzędu ze względu na zarobki. Za chwilę zostanie samo kumotertswo i starzy pracownicy, których się nie docenia.

I Batonik w czekoladzie schował swoją makietkę pięknego centrum miasta i pokazał prawdziwy obraz miasta pod jego rządami. Na to nie będzie na tamto nie będzie … ale na fb dla batonika za 30 tyś rocznie to chyba wystarczy na kolejny rok ? No chyba, że jakoś obetnie koszty i chociaż 25 tyś wyda z miejskiej kasy.

A jak tam obiecana szkoła na Zatorzu? Już się buduje?

No, no… ale najważniejsze, że Zamkowa odzyska blask za kilkadziesiąt milionów złotych , przy okazji fundując absolutny paraliż miasta na kilkanaście miesięcy !!!! BRAWO !

To jest zwykle podwyższenie podatków dla mieszkańców ….
To jest zwyczajna scenka tragikomiczna
odebrana przez aktorów sceny politycznej ..
To się zawsze tak kończy kiedy oddajemy wladze nad sobą poprzez wybory …
Celem wladzy jestmotywowanie spoleczenstwa poprzez skutecznie śruby podatkowej
Wynikłe ze swojej fantazji wydawania publicznych pieniędzy

Zatrudnienie w sektorze publicznym powinno spełniać rolę poduszki kryzysu ekonomicznego.
Tzn w okresie prosperity zatrudnienie powinno być skromne
Sektor publiczny powinien przyjmować do pracy kiedy jest kryzys i powinien wchlaniac osoby ktore straciły pracę w okresie kryzysu .

Tyle o naukowym podejściu ekonomii.

Obecnie miasto dobrze się rozwija sa inwestycje
więc powinniśmy zaobserwować
przejście zatrudnienia z sektora budżetowego do prywatnego .