Najpóźniej do końca roku miał być wykonany remont elewacji Miejskiego Ośrodka Kultury w Pabianicach i tak też się stało. Stojące jeszcze wczoraj przed południem rusztowania zniknęły.
Dzięki realizowanym tutaj przez ostatnie trzy miesiące pracom, powierzonym firmie z Łodzi, budynek robi teraz z zewnątrz wrażenie (wieczorami będzie podświetlany). Inaczej niż dotychczas wygląda frontowa ściana, zostały bowiem naprawione tynki, a elewację pomalowano.
Zmianę widać również dzięki nowym oknom, w kolorze ciemnobrązowym, z których cztery, na piętrze, zmieniły swój kształt – z prostokątnych na półokrągłe. Odrestaurowano drzwi. Ważnym etapem była rozbiórka i odtworzenie frontowej attyki oraz cokołu. Ponadto w zakres robót weszły m.in. obróbki blacharskie.
Remont został przeprowadzony pod okiem konserwatora, gdyż powstały w latach 1903 – 1905 budynek (najpierw służył jako dom ludowy; w czasie wojny był utworzonym przez gestapo miejscem kaźni) jest wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków.
Szefostwo placówki ma nadzieję, że to nie koniec inwestycji i że w niedalekiej przyszłości uda się wyremontować również pozostałe ściany.
– Całkowity koszt zadania to 441.840 zł, z czego 220.000 zł stanowiło dofinansowanie z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach środków Funduszu Promocji Kultury – informuje MOK.
Tylko że producent materiałów przewiduje stosowanie ich w temperaturze +5 stopni , kleje, farby itp. W grudniu temperatury były około zera i poniżej zera. Więc z czego tu się cieszyć jak to wszystko realizowane było w warunkach w których nie powinno być robione.
Przecież ponowny remont i tak z naszych pieniędzy będzie…..
Jak swędzi, to podrap.
A ty się postukaj w głowę.
Co by zrobić lub nie zrobić na komentarze pełne optymizmu zawsze można liczyć. Wieczni malkontenci.
Za to ty za publiczne pieniądze to wielki optymista.
jacek, masz rację.
Może i nie na temat tutaj ale ludzie to jednak nawet nie barany czy świnie bo nie chce urągać zwierzętom. Rozumiem sylwester strzelanie ale ciężko powstrzymać się do północy by zwierzęta tj psy mogły w spokoju przejść się na spacerze. Co chcą niby wspaniali ojcowie pokazać wyciągając maluchy by oglądały fajerwerki? Czy poza swoim rozdmuchany ego i egoizmem rozglądają się że wokół żyją inni? Ciśnie się na usta jedno ..aby jeden czy drugi doświadczył tego co psy. A druga część to nawaleni nastolatkowie kolejna grupa gimbazy z mozczkiem wielkości fistaszka. Co to nie oni ile to nie wypija. Wódka jest… Czytaj więcej »
Panie Brodaty, zamiast ubliżać innym, to może by się Pan trochę wysilił i bardziej zaopiekował swoim pupilem. Większość właścicieli psów uważa, że jak da psu jeść i posadzi go na kanapie to już wystarczy, ale by trochę się wysilić dla dobra zwierzęcia to gdzie tam… Niestety nie mają zielonego pojęcia o swoich pupilach. Wymagają tylko od innych, bo oni mają psa. Petardy to jeden, dwa dni w roku. A co z burzami i piorunami? Działają na uszy psa tak samo. Psa można oswoić z takimi dźwiękami, ale to wymaga trochę wiedzy i poświęcenia a to, jak widać, przekracza możliwości przeciętnego… Czytaj więcej »
wódka nie jest dla ciebie a pouczasz innych