Fioletowi rozegrali kolejny zimowy sparing. Tym razem mierzyli się z liderem A-klasy.
PTC Pabianice – GKS Ksawerów 1:4 (0:3)
Trener Michał Buchowicz nadal nie może wystawić do gry optymalnego składu. Co więcej, sam musi zakładać korki i grać razem ze swymi zawodnikami.
Goście szybko przeszli do ataku i wymusili na obronie PTC dwa proste błędy. Zaowocowało to dla nich strzeleniem dwóch goli w 3. i 10. minucie spotkania. Przewaga Ksawerowa była znaczna, choć i pabianiczanie mieli swoje szanse. Rywale bronili się jednak skutecznie i wbili nam przed przerwą trzecią bramkę.
Trener Buchowicz postanowił zareagować i w drugiej połowie inaczej poustawiał swoich zawodników. Poskutkowało to znacznie lepszą grą i wieloma sytuacjami podbramkowymi. Niestety, kolejno pudłowali Szynka, Boratyński, Pruszkowski i jeden z testowanych zawodników. Rywale byli za to skuteczniejsi i podwyższyli na 4:0. Bramkę honorową dla PTC zdobył Piotr Szynka, przy asyście jednego z testowanych graczy.
Kolejny sparing fioletowych już w najbliższą niedzielę. W Łodzi zagrają przeciwko Jutrzence Bychlew.
PTC: Testowany 1, Drewniak, Turek, Buchowicz, Stańczyk, Pruszkowski, Testowany 2, Szynka, Kaźmierczak, Boratyński, Testowany 3.
Na zmianę: Stachowski.
A skład Ksawerowa? Chyba można się trochę „wysilić” panie redaktorze..
Na ławce rezerwowych PTC, był również czekający na swój debiut w drużynie seniorów, szesnastoletni bramkarz drużyny juniorów, Szymon Radziszewski.
No ale nie zadebiutował wiec po co ta informacja XDD