Wysokie wynagrodzenie w euro, praca bez znajomości języka, mieszkanie i transport zapewnione – oferty pracy za granicą mogą wyglądać jak spełnienie marzeń. Ale mogą też okazać się początkiem niewoli. Właśnie dlatego policja, wspólnie z Fundacją La Strada, uruchomiła kampanię społeczną #TwojeŻycieTwojaKarta.
Wakacje to czas, gdy wiele osób – zwłaszcza młodych – poszukuje szybkiego i dobrze płatnego zatrudnienia. Coraz częściej korzystają przy tym z portali społecznościowych lub niesprawdzonych ogłoszeń internetowych. Niestety, ten sam czas wykorzystują przestępcy zajmujący się handlem ludźmi. Kuszące oferty, publikowane często bez pełnych danych kontaktowych czy konkretnych informacji, mogą być wstępem do przymusowej pracy, a nawet zniewolenia.
– To nie są filmowe scenariusze – podkreślają organizatorzy kampanii. – Ofiary trafiają do miejsc, gdzie są wykorzystywane, zastraszane, pozbawiane dokumentów i kontaktu ze światem. To realne zagrożenie, także dla Polaków wyjeżdżających za granicę.
Uważaj na oferty „zbyt idealne”
Praca przymusowa nie wybiera – może dotknąć zarówno młodych, jak i starszych, kobiety i mężczyzn. Oferty pojawiają się nie tylko na nieznanych stronach internetowych, ale też w rozmowach z „znajomymi znajomych”, którzy „akurat znają kogoś za granicą”.
W kampanii #TwojeŻycieTwojaKarta Policja ostrzega: wystarczy jeden nieostrożny wybór, by z wymarzonej pracy zostały tylko wspomnienia – te najgorsze.
Jak się chronić? Najważniejsze zasady:
- Sprawdzaj pracodawcę – korzystaj z oficjalnych rejestrów i opinii dostępnych online.
- Zawsze podpisuj umowę przed wyjazdem – i tylko w języku, który rozumiesz.
- Nie oddawaj dokumentów – paszport czy dowód tożsamości zawsze powinny być przy Tobie.
- Zostaw dane bliskim – podaj adres, kontakt do pracodawcy i ustal „słowo bezpieczeństwa”, które zasygnalizuje, że coś jest nie tak.
- Zgłaszaj podejrzane ogłoszenia – Policji lub Fundacji La Strada.
Żadna praca nie hańbi
Straszne są historie hostess z Dubaju