System Triage już działa. „Niebiescy” muszą być cierpliwi

Pacjenci zgłaszający się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego zostaną posegregowani. Nad kolejnością przyjęć będzie czuwał nowoczesny system. 

System Triage (z francuskiego: segregacja) został włączony w ubiegłym tygodniu. Pacjentom przydzielane są konkretne kolory czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony i niebieski, w zależności od ich stanu zdrowia.
Osoby oznaczone kolorem czerwonym wymagają natychmiastowej pomocy, te z kolorem niebieskim mogą czekać nawet do 4 godzin. Lekarz, ratownik czy pielęgniarka przypisując kolor niebieski danemu pacjentowi stwierdzają, że czekanie w kolejce mu nie zaszkodzi. To w większości przypadki, którymi powinien się zająć lekarz pierwszego kontaktu czy przychodni specjalistycznej.

System Triage to dwa monitory w korytarzu. Na nich informacje wyświetlane są pacjentom – przydzielony numer, inicjały, oddział oraz czas oczekiwania. Natomiast w gabinecie lekarskim jest centrala, która ma koordynować pracę lekarzy. Na czerwono będą wyświetlać się pacjenci, których czas oczekiwania znacznie się przedłuża.

Oprogramowanie wraz z niezbędnym sprzętem elektronicznym kosztowało 28,5 tys. złotych. Pieniądze na ten cel zostały przeznaczone z miejskiej kasy.