Strona główna Aktualności Z miasta Strażnicy testowali drona. Przed nimi sporo nauki

Strażnicy testowali drona. Przed nimi sporo nauki

35
W środę na polach hermanowskich odbyły się pierwsze testy drona z aparaturą antysmogową i kamerą termowizyjną. Nad prawidłowym przebiegiem ćwiczeń czuwał instruktor. Kiedy dron wzniesie się do prawdziwej akcji? 

Strażnicy miejscy mają do dyspozycji drona Matrice 600 Pro. To model popularnej firmy DJI produkującej bezzałogowe statki powietrzne. Ten bez osprzętu waży około 10 kg, a sterowanie nim wymaga sporych umiejętności. Uprawnienia ma jak na razie trzech funkcjonariuszy, ale żeby wylecieć nad miasto, pomiędzy kominy musza jeszcze sporo potrenować.

Aparatura do mierzenia niebezpiecznych substancji w dymie wymaga precyzyjnego użycia, należy podlecieć jak najbliżej komina i utrzymać drona w takiej pozycji przez kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt sekund. Strażnicy muszą opanować sztukę latania dronem do perfekcji. Kolejne testy z instruktorem zorganizowane zostaną już w mieście.
– Do tego czasu będziemy szkolić techników w terenie niezbudowanym. Jesli pogoda pozwoli loty szkoleniowe będą odbywał się codziennie – mówi Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej w Pabianicach.

Urządzenie wraz z osprzętem zostało kupione ze środków budżetu obywatelskiego, a przeznaczone na ten cel pieniądze (w wysokości prawie 134 tys. zł) obejmowały również szkolenia dla funkcjonariuszy, którzy będą obsługiwali drona.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
35 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

A ja mam pytanie, takie z czystej ciekawości. Załóżmy sytuacje: podlatują dronem pod mój komin ale powodują uszkodzenia (np. w wyniku silnego wiatru, nieuwagi strażnika) typu ułamana antena, uszkodzona obróbka blacharska, urwane przewody itp. Nie ma mnie w domu. Kto kryje szkody, jeśli Straż Miejska to gdzie zgłaszać? Oczywiście ogrzewam dom w sposób legalny, jestem bardziej ciekaw gdyż mieszkam w miejscu gdzie jest dużo przewodów elektrycznych i nie tylko, jest dużo drzew, sąsiedzi i ja mają anteny. W jesienno-zimowej szarówce uszkodzić coś jest łatwo a cytując artykuł „wymaga precyzyjnego użycia, należy podlecieć jak najbliżej komina i utrzymać drona w takiej… Czytaj więcej »

rozumiem że OC z wszystkimi opcjami uszkodzeń, a nie że za okno tak , a za panel słoneczny nie obejmuje.

Zawsze możesz iść do sądu z roszczeniami.

chyba nigdy nie miałeś straty i okazji odebrania z ubezpieczalni to co ci się należy….

To ja mam pytanie do Ciebie, nie będę komplikował i przedłużał jak Ty. Załóżmy sytuację: Idę nawalony z imienin u cioci potykam się i urywam lusterko w twoim zaparkowanym samochodzie.

ale z parkowaniem na trawniku to się nie popisali. i proszę o podstawę prawną umożliwiającą rozstawienie na terenie leśnictwa pieca i rozpalenia go! mundurek do czegoś panowie zobowiązuje.

„Parkowanie na trawniku” „Na terenie leśnictwa” pojęcia zielonego nie masz o przepisach a komentujesz

to konkrety prawniku z koziej trąbki poproszę!
Może nawet jakiś sam strażnik mógłby się wypowiedzieć.
ja za wiazd dostałbym mandat. za rozpalenie pieca również. więc proszę o podanie zasadności i zgodności z prawem!
Takie szkolenie powinno się odbywać np na wynajętym placu „manewrowym” na lotnisku. Kiedy ja szlifuję jazdę autem na parkingu to na tor mnie się wysyła.

Last edited 3 lat temu by bardzo nieładnie

Odpowiem taka paplaniną jak ty: Proszę o podstawę prawną umożliwiającą rozstawienie na terenie LOTNISKA pieca i rozpalenie go.
Po drugie: Po czym wnosisz, że za wjazd do miejsca widocznego na zdjęciu dostałbyś mandat ?
Po trzecie: po czym wnosisz, że za rozpalenie takiego po piecyka w tym miejscu również ?
Po czwarte: Ja tam nie widzę ani „trawnika” ani „terenu leśnictwa” również

Last edited 3 lat temu by Normalny
  1. podstawę ma firma prowadząca szkolenie, która pwinna wynająć teren, mieć własny plac itp. a nie deptać :może kogoś pole”
  2. wjedź sprawdź
  3. rozpal zadzwoń po straż – sprawdź
  4. to jest teren nadleśnictwa – sprawdź sobie

minusują chyba strażnicy, aby temat przycichł! naprawę trudno im odpowiedzieć? sami to wymagają papirków, zgód, dokumentów!
trudno zadam putanie o inf publ na bip i odpowiedz na nim.

Ja Ci odpowiem ale tylko na pierwszą część dotyczącą „parkowania na trawniku” Oto link do wykładni: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/39990/12_Dariusz_Wasiak.pdf&ved=2ahUKEwiZis-My83rAhWELewKHU0dDUMQFjACegQIAhAB&usg=AOvVaw0QUj5616Ba_EKp5zizlKF2
Przeczytaj ze zrozumieniem i już będziesz wiedzial czy zrobili „ładnie czy nieładnie”

dziękuję za podlinkowany materiał 🙂
wychodzi z niego, że SM postąpiła bardzo nieładnie!
Mandat się należy

Wychodzi z tego, że nie zrozumiałeś co przeczytałeś

Zapytanie o przepisy prawa ogólnie obowiązującego na terenie leśnictwa, czy nadleśnictwa (czy jak to tam nazywasz) nie zostanie uznane za informację publiczną, gdyż są normami prawnymi ogólnie dostępnymi dla każdego obywatela ( tak jak np. tzw. kodeks drogowy) Po raz kolejny pokazujesz, że nie masz pojęcia o czym piszesz i jeszcze się dziwisz, że cię minusują.

Last edited 3 lat temu by Bezprawnik

ale ja nie pytam o przepisy prawa, które mogę sobie przeczytać. Ja się pytam aby mi palcem SM wskazała że im wolno to co robią na terenie. że jest wskazane że mogą sobie zaparkować na trawie, palić śmieci w piecu w miejscu publicznym i latać dronem w dowolnym miejscu. Jak ja wchodzę tam do lasu i z niego na pola to mijam tabliczki że zakaz wjazdu pojazdów, mijam szlabany (nie wnikam czy prawidłowo ustawione przez nadleśnictwo, bo tu bym też mógł się czepiać, np. na ul. bugaj przy rydzyńskiej masz szlaban – to jest ulica!), mijam tabliczki z napisami że… Czytaj więcej »

Mogą robić to co jest prawnie dozwolone i nie muszą tego palcem pokazywać. Podam przyklad. Pozostawienie samochodu z włączonym silnikiem jest wykroczeniem. Ale pół metra obok, poza drogą już nikt nie może zabronić. To że ty tego nie wiesz to jest twój problem. Już wyżej masz wskazane przepisy o parkowaniu na trawniku ale widać i tak nie zrozumiałeś. Nie pozostaje ci nic innego, tylko iść do radcy prawnego, zapłacić i wtedy się dowiesz, czy zrobili źle czy dobrze. Bo oni się z działania zgodnego z prawem nie muszą tłumaczyć a to że nie znasz przepisów to jest twój problem nie… Czytaj więcej »

dopóki ludzie o takich poglądach ja wy, będący „na prawie”, będą mieć takie podejście do tematu, dopóty będzie taki syf wokoło

ci goście mają problem z obsługą domofonu a dostali do łap skomplikowany w prowadzeniu pojazd latający, prędzej czy później narobią szkód albo kogoś uszkodzą

Jezu, 10 kilo bez aparatury, przecież jak tym gdzieś zahaczą i to to spadnie to śmierć na miejscu. Jakie zasilanie tu jest? Elektryczne z aku?

szkoda że nie spalinowe 🙂

Na rope lata, bez filtra dpf 😉

Bokiem.

134 tyś. zł ????????????????????
Dron kosztuje 25 000 zł.
Za co 109 tyś. naszych zł. ?

Aparatura, która wykryje, jakiej marki oponami palisz w piecu, szkolenia i prowizja dla sprzedającego 😉

Bo to dron od pewnego Antoniego z rezerw wojskowych.

powinni zacząć latanie od jakiegoś małego drona za 200zł. nikt rozsądny od razu nie rzuca się na taką kobyłę! tak jak z moto 50cm3 a nie od razu 1000!

a mnie zastanawia, czy wlecenie komuś na prywatne podwórko dronem i pobranie próbek jest legalne? to tak jakby weszli na posesje i kosze ze śmieciami przejrzeli, szukali dowodów. takie przeszukanie bez nakazu sądu.

Sąd nie wydaje nakazu przeszukania

Witam:
Konkretne pytanie : gdzie i do kogo mam zgłosić sąsiadów kopciuchów ??

Panowie, zapraszam na ul. Sklodowskiej obok szkoly ❤️ jesiennym i zimowym wieczorem zwlaszcza, oddychac sie nie da, beda mandaciki ❤️

Zabiją kogoś tą zabawką.

oni nam dają mandaty i jeszcze płacimy za ich edukację z obsługi drona „mają dużo nauki. Nie róbcie wykroczeń, straż się uczy.