Pabianicka straż miejska będzie miała nowy samochód. W każdym razie wszystko na to wskazuje – pieniądze na ten cel są zabezpieczone w budżecie, trwa też zbieranie ofert.
Funkcjonariusze dysponują teraz trzema autami. Tylko jeden z nich – dwuletni Volkswagen – jest przystosowany do przewozu osób nietrzeźwych i niebezpiecznych. Na wyposażeniu komenda ma jeszcze dwie ośmioletnie Dacie, ale to zwykłe „osobówki”, z których jedna prawdopodobnie zostanie przekazana w użytkowanie magistratowi.
– Cieszy nas perspektywa zakupu drugiego samochodu ze specjalną zabudową, zwłaszcza że liczba interwencji, m.in. z osobami pod wpływem alkoholu, jest duża. Takie specjalne samochody można szybko myć w środku, a funkcjonariusze są podczas przewozu oddzieleni od tych, wobec których podejmują czynności – wyjaśnia Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej.
Jakiej marki auto trafi do komendy, jeszcze nie wiadomo. Znana jest natomiast przeznaczona na nie kwota – 110 tys. zł. Aby te pieniądze mogły być wydane na wspomniany cel, muszą zgodzić się miejscy radni. Uchwała w tej sprawie trafi pod obrady podczas najbliższej sesji (w środę, 24 kwietnia). Strażnicy miejscy chcieliby sfinalizować zakup samochdu do końca bieżącego kwartału.
REKLAMA
Po co specjalny samochod? Wystarczy to co jest tylko linka holownicza za 20zl i delikwent niech leci obok auta a nie tyle pieniędzy przeznaczac na wozenie zuli. Są inne rzeczy które naprawdę przydały by się w tym miescie…
Hulajnigi to Max na co zasługuje nasza straż miejska!!!!
Elektryczne, to by nie był głupi pomysł 🙂
Czyżby znów pseudo Zielone Pabianice otrzymają w prezencie samochód po Straży Miejskiej? Tak wiem, że wyleje się wiadro pomyj ale ktoś by się temu przyjrzał.
Dajcie im tego Peugeota po Harcerzach …………….
Stary karawan z pogrzebówki, będzie można wozić na leżąco hahaha
I warstwami 🙂